Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani

Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani

Agania 15:23, 01 paź 2014


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26062
Kindzia napisał(a)
Kawał roboty odwaliłaś!!!!!

Moje cebulowe jeszcze w garażu i w drewutni...za oknem leje...jak tu zacząć sadzić w weekend w takim błocie


Niech wytrzyma jeszcze dzisiaj u mnie, bo reszta sadzenia czeka, ooooj....za oknem ciemno......ale może nie lunie, cebulami się nie martwię, tylko azaliami, bo one już tak długo czekają, za długo, ale muszem zdążyć
____________________
Agata - Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani | Wizytówka Radości Agani | Dolomity Super Ski
grazyna 16:01, 01 paź 2014


Dołączył: 20 gru 2012
Posty: 2281
Agania napisał(a)


tylko azaliami, bo one już tak długo czekają, za długo,


Jeszcze są w donicach? Dobra jesteś Agatko W sobotę znajdziesz czas na posadzenie

Buziaki
____________________
Grażyna Tu odpoczywam
Krys 16:18, 01 paź 2014


Dołączył: 16 lis 2011
Posty: 8145
Agata cieszę się,że Cię poznałam i fajny masz nowy avtarek pozdrawiam
____________________
Krystyna - Hirutkowy raj:))
Gabriela 21:41, 01 paź 2014


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Wojsławice u Ciebie na topie. Nie dziwię się wcale, bo to jedno z moich ulubionych miejsc.
I co za dokładne wyliczenie prac wykonanych, ja widzę tylko to co jest do zrobienia.
____________________
Ogród w budowie nieustającej
Agania 08:02, 02 paź 2014


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26062
grazyna napisał(a)


Jeszcze są w donicach? Dobra jesteś Agatko W sobotę znajdziesz czas na posadzenie

Buziaki


Grażynko, ja swoją glinę muszę zamienić w urodzajną ziemię i puch, do tego jeszcze zakwasić, parokrotne wymerdanie z gliny z piaskiem, z kompostem i torfem i wysianie gorczycy, którą teraz po wyrośnięciu eM znowu przekopał z ziemią, ona jeszcze musi przegnić, w sobotę nie zdążę, bo za wcześnie, a azalijki muszą mieć w nóżkach to co lubią inaczej nic by u mnie nie urosło.

Weekend będzie cebulowy
____________________
Agata - Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani | Wizytówka Radości Agani | Dolomity Super Ski
Agania 08:05, 02 paź 2014


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26062
Krys napisał(a)
Agata cieszę się,że Cię poznałam i fajny masz nowy avtarek pozdrawiam


Krysiu, ja też bardzo się cieszę, z naszego poznania...avatarek wyjątkowy, bo z samych Wojsławic
____________________
Agata - Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani | Wizytówka Radości Agani | Dolomity Super Ski
Sebek 08:27, 02 paź 2014


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Jestem pod wrażeniem ilości wykonanych prac - super!
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
Agania 09:28, 02 paź 2014


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26062
Gabriela napisał(a)
Wojsławice u Ciebie na topie. Nie dziwię się wcale, bo to jedno z moich ulubionych miejsc.
I co za dokładne wyliczenie prac wykonanych, ja widzę tylko to co jest do zrobienia.


Do Wojsławic chce się wracać....jeszcze Bolestraszyce chciałabym bardzo zobaczyć

Do zrobienia jest jeszcze bardzo dużo, ale trzeba siebie docenić za wysiłek i dokumentować foto, uświadomiła mi to Kasia z ogrodu złudzeń, gdyż do tej pory nawet nie zdawałam sobie sprawy ile czasu i pracy poświęciliśmy dla ogrodu, potem będę porównywać jak się zmienia ogród i poszczególne rabaty
____________________
Agata - Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani | Wizytówka Radości Agani | Dolomity Super Ski
Agania 09:37, 02 paź 2014


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26062
Sebek napisał(a)
Jestem pod wrażeniem ilości wykonanych prac - super!


Sebek, jeszcze będę latać i sadzić cebule w sobotę ma być ładna pogoda....wczoraj po pracy zdążyłam posadzić tylko ML, bo deszcz mi skutecznie uniemożliwił sadzenie.....S.Dolarki jeszcze czekają.

Zdecydowałam się dla nich na ten fragment rabaty, za pergolą

____________________
Agata - Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani | Wizytówka Radości Agani | Dolomity Super Ski
grazyna 09:43, 02 paź 2014


Dołączył: 20 gru 2012
Posty: 2281
Agania napisał(a)


Grażynko, ja swoją glinę muszę zamienić w urodzajną ziemię i puch, do tego jeszcze zakwasić, parokrotne wymerdanie z gliny z piaskiem, z kompostem i torfem i wysianie gorczycy, którą teraz po wyrośnięciu eM znowu przekopał z ziemią, ona jeszcze musi przegnić, w sobotę nie zdążę, bo za wcześnie, a azalijki muszą mieć w nóżkach to co lubią inaczej nic by u mnie nie urosło.

Weekend będzie cebulowy



Toś mnie "powaliła" Agatko, to jest perfekcjonizm w pracach ogrodowych. Nic tylko uczyć się od Ciebie! Buziam
____________________
Grażyna Tu odpoczywam
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies