Muszą być jakieś niezdrowe patogeny w ogrodzie, trzeba wykonać co jesień dokładną czystkę opadłych liści z tej chorującej magnolii, wiosną wszystko wygląda zdrowo, a w ciągu lata, pojawiają się niestety choroby grzybowe, ja mam problem z klonami jesionolistnymi i azaliami wielkokwiatowymi, po prostu zbieram i palę te chorujące liście.
Magnolie rodzą nasienniki
to takie stwory
a ta szyszka już pęka
Ja Kasiu będę mocno liście grabić...w weekend sprzątanie zaczynam, na foty może tez będzie trochę czasu, bo musi być relaksik z aparatem w ręku, tylko, żeby pogoda dopisała
Nie mam wątpliwości co do tego, że cleome sama się wysieje, bo również ładnie wschodziła wysiana wiosną do szklarenek na parapet
Polecam wrzosy pączkowe u mnie to odmiana Larissa, ale często przy kupowanych wrzosach nie ma podanej nazwy odmiany, one jednak wyróżniają się kolorem, są bardzo odporne i wytrzymałe w ramach kwitnienia ich kolor staje się jeszcze bardziej purpurowy i długo się utrzymuje