Nie uwierzycie, no ale nic nie kupiłem !!!!!!!!!!!!!!!!
Nie miałem po prostu czego, bo już w sumie mam gotowe to, co mam na chwilę obecną
Jednak przyjechałem z dwoma hostami.
Otóż nasi hojni Szef i Szefowa kupili każdemu ogrodowiskowianowi po hoście. Dostała ją Ewa, ja i Sylwia, która hojnie obdarzyła nią mnie. Aż mi się głupio zrobiło, ale kiedyś to nadrobię - obiecuję