No to kibicuję Ci i będę obserwować zmiany. Ja tez mam sporo zaplanowanych prac u siebie. Ale u mnie trudno mówić o zmianach - skoro to są kolejne prace ogrodowe w kreowaniu swego kącika.
Hi, hi Też widziałam rewolucje u Gosi, a Ona zapowiada, że to dopiero początek
Aniu piękną wiosnę masz w ogrodzie, wystarczyło trochę deszczu i kilka cieplejszych dni i wszystko ruszyło jakby na wyścigi
Patrząc na kremową ścianę od rabaty południowej, aż się prosi o zieleń na jej tle. Coś wyższego jako tło i niższe piętra z przodu. Będę mieć na uwadze to miejsce wędrując po wątkach.
Skarpa przy tarasie moim skromnym zdaniem aż się prosi o przedłużenie w prawo, w kirunku schodów. Zależy Wam na żwirku na niej? On się będzie zsuwał niestety. Kora też. Co byś powiedziała na zadarnienie roślinami? Zobacz skarpę przy tarasie w ogrodzie zimozielonym. Też mam dwie skarpy, co prawda dużo mniejsze, ale problem jest ten sam w tym roku rezygnuję z kory i stawiam na roślinki.
Ach dzięki za podpowiedzi. Zimozielony jest faktycznie wspaniały.
Moja rabata południowa rzeczywiście potrzebuje piętrowości - myślałam o malwach na tle ściany, ale to są jednak sezonowe kwiaty, więc lepiej byłoby dać coś "całorocznego" jako tło, a potem malwy. Z tym, że nie chcę tam tuj, jałowców czy cyprysów, a nie wiem co innego mogłoby taką funkcję pełnić. Na tej rabacie mam już magnolię, 3 hotensje i różę płożącą, która w sprzyjajacych okolicznościach rozrośnie się do 2 m w każdą stronę - czekam na ten moment z utęsknieniem. Rabata południowa z magnolią jest z pewnością wyzwaniem na ten sezon
Co do skarpy - to nie zależy nam na żwirku. Było to bardzo dobre rozwiązanie na pierwsze chwile ogrodu. Zasłoniliśmy folią glinę, a żwirkiem folię i nie rośli tam nieproszeni goście Przerwa między skarpką a schodami jest przeznaczona na kaskadę, która ma być zbudowana w świetlanej przyszłości. Wiem, że obecnie wygląda to szpetnie , buuuu. Ale nie odrazu Rzym zbudowano.
Musimy dobrać odpowiednie rośliny i ją obsadzić - to też zadanie dla nas na obecny sezon.
Nie podoba mi się rabata z frontu domu - na razie jest tam zbieranina różnych roślin - to też spora robota na ten rok i pewnie na kolejne lata.
Pozdrawiam.