Aniulka napisał(a)

...no właśnie gdzie

no chyba ni ma

Ela, bo wpadnę w kompleksy przez te Twoje koła ratunkowe,
przestanę wychodzić z domu nawet do ogrodu ...rozumiesz to ???

To ja przyłączam się do licytacji na oponki ja po trójce to już myślałam że mam przepuklinę a to po prostu oponka ale przecież kochanego ciała nigdy za wiele

chwilkę musiałam poczytać, bo jak o kole się zaczęło (ratunkowym) to myślałam, że nad morze jedziemy, a to o naszej kochanej, pospolitej "oponce" rozprawka

Poczytałam ale prawie nic nie pooglądałam. A gdzie fotki?

elzbieta_g napisał(a)

poniżej żeberek po dwóch dzieciaczkach tworzy się samo...bez pompowania

Mnie się tworzy piłka z przodu

Ania74 napisał(a)

Mnie się tworzy piłka z przodu

no jak karmiłam to z przodu miałam nawet dwie piłki

Czytam że temat rzeka się rozkręcił .
Moja piłka i opona mają się dobrze, a po porodzie przez długi czas stawiałam szklankę na badziuchu .

Agata, Ola, Wilcza, Marta, Ania, Marta, Aga tośmy pożartowały z samych siebie
a teraz w temacie już ogrodowym deptam cały czas ...jak nie pada i wejść się da...w tym moim trójkącie nieszczęsnym, część kupiłam nowych roślinek a część przesadziłam z innej części ogrodu i ...stanęłam bo nie wiem co dalej dziś babram się w błocie i zakładam pseudo-ekobordy
3 szt ice dance jeszcze w doniczkach bo nie wiem gdzie i z czym je posadzić

ketmia południowa


gazania po deszczach


mieczykowo


lobelia