Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Wilcza Góra

Wilcza Góra

anna_g 09:21, 05 sie 2014


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
fajne chłopaki i nieźle im w tych tymczasowych fryzurkach
____________________
Ania Ogrodoterapia - 2013-2015 *** Ogród z czereśnią 2019
Mirka 09:55, 05 sie 2014


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 12329
WilczaGora napisał(a)


Kosolko, mróweczko Ty....
czytasz, poważnie ?
cieszę się, że Ci się u nas podoba
nigdy nikt nam w niczym nie pomagał
"obce rączki" robiły nam tylko oświetlenie ogrodu w tym roku
na elektryce to się nie znamy i chcieliśmy profesjonalną instalację
potwierdzę jeszcze raz
jestem tylko małym, bardzo pracowitym "zielonym stworkiem", który uwielbia ziemię, rośliny i jak tlenu potrzebuje ich do życia
moja codzienność to logistyka najwyższego szczebla
a fakultety, które mam nie mają nic wspólnego z "ogrodnictwem"
co nie przeszkadza mi w pielęgnowaniu mojej największej pasji
tworze ten ogród własnymi siłami od kilku lat, wg własnego uznania i mojego osobistego "poczucia piękna"
wiele nam się nie udało bo i teren mamy trudny, ziemię okropną
ale krok po kroku, rok po roku... jest dobrze...
życzę Ci cierpliwości, wytrwałości i masy zapału !! --........................................................................................... !Matko kochana aż się wzruszyłam czytając co napisałaś też do stworzenia mojego ogrodu nie są mi potrzebne cudze rączki ale pomoc Ogrodowiczan i Danusi nieoceniona Pozdrawiam cudowną Wiczą




____________________
Mirka Mój ogród )
kosolka 10:03, 05 sie 2014


Dołączył: 11 lip 2014
Posty: 6457
WilczaGora napisał(a)


Kosolko, mróweczko Ty....
czytasz, poważnie ?
cieszę się, że Ci się u nas podoba
nigdy nikt nam w niczym nie pomagał
"obce rączki" robiły nam tylko oświetlenie ogrodu w tym roku
na elektryce to się nie znamy i chcieliśmy profesjonalną instalację
potwierdzę jeszcze raz
jestem tylko małym, bardzo pracowitym "zielonym stworkiem", który uwielbia ziemię, rośliny i jak tlenu potrzebuje ich do życia
moja codzienność to logistyka najwyższego szczebla
a fakultety, które mam nie mają nic wspólnego z "ogrodnictwem"
co nie przeszkadza mi w pielęgnowaniu mojej największej pasji
tworze ten ogród własnymi siłami od kilku lat, wg własnego uznania i mojego osobistego "poczucia piękna"
wiele nam się nie udało bo i teren mamy trudny, ziemię okropną
ale krok po kroku, rok po roku... jest dobrze...
życzę Ci cierpliwości, wytrwałości i masy zapału !!!
uda Ci się na 100 %





Czytam.. Stworzyłaś cudownego bloga, cudowny wątek, czyta się jak książkę. Spokój stąd bije, rodzinność, pasja. Jest dokładnie tak, jak ja dążę aby było u mnie. Dziękuję za słowa otuchy. I zdrówko jak najszybciej niech wraca do Ciebie! Spokojnego dnia!
____________________
Ola Kosolkowa pasja
WilczaGora 20:25, 05 sie 2014


Dołączył: 31 lip 2012
Posty: 5530
Luki napisał(a)
O kurcze, takiego gościa białego wpuściłbym do pokoju na parapet.. świetny Można prosić namiary, jeżeli takowe istnieją


juz wysyłam
____________________
WIZYTÓWKA Wilcza pozdrawia Wilcza Gora http://wilczagora.blogspot.com
popcorn 20:28, 05 sie 2014


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Goście tarasowi super, a jakie mają buksikowe czuprynki! Zdrówka!!
____________________
Mój nowy ogródek
WilczaGora 20:28, 05 sie 2014


Dołączył: 31 lip 2012
Posty: 5530
leon60 napisał(a)
Świetne chłopaki


no właśnie tak sobie o nich pomyślałam i zamówiłam, bo mi do tych naszych "pokoików na świeżym powietrzu" bardzo pasowali...oba dwa
____________________
WIZYTÓWKA Wilcza pozdrawia Wilcza Gora http://wilczagora.blogspot.com
WilczaGora 20:32, 05 sie 2014


Dołączył: 31 lip 2012
Posty: 5530
anna_g napisał(a)
fajne chłopaki i nieźle im w tych tymczasowych fryzurkach


zdrówko na razie "faluje" bo gorączka bez paracetamolu wraca

mszyce spłukuje silnym ciśnieniem wody, podtrzymując pąki róż ręką
niestety należy tę czynność powtarzać kilka razy, ale w końcu gdzieś znikają tak, jak po opryskach takie są moje doświadczenia, ale każdy musi "po swojemu" - ja szukam alternatywnych metod tylko ze względu na moje zdrowie

chłopaki takie fajne, że się nacieszyć nimi nie mogę
przestawiam ich ciągle to tu, to tam....
____________________
WIZYTÓWKA Wilcza pozdrawia Wilcza Gora http://wilczagora.blogspot.com
WilczaGora 20:33, 05 sie 2014


Dołączył: 31 lip 2012
Posty: 5530
Mirka napisał(a)
Matko kochana aż się wzruszyłam czytając co napisałaś też do stworzenia mojego ogrodu nie są mi potrzebne cudze rączki ale pomoc Ogrodowiczan i Danusi nieoceniona Pozdrawiam cudowną Wiczą

pozdrawiam Cię bardzo i dziękuję za tak miłe słowa
____________________
WIZYTÓWKA Wilcza pozdrawia Wilcza Gora http://wilczagora.blogspot.com
WilczaGora 20:37, 05 sie 2014


Dołączył: 31 lip 2012
Posty: 5530
kosolka napisał(a)


Czytam.. Stworzyłaś cudownego bloga, cudowny wątek, czyta się jak książkę. Spokój stąd bije, rodzinność, pasja. Jest dokładnie tak, jak ja dążę aby było u mnie. Dziękuję za słowa otuchy. I zdrówko jak najszybciej niech wraca do Ciebie! Spokojnego dnia!


"zredukowałam trochę skrzynię biegów" i zamiast na 5-tym ...lecę przez życie na 2-gim, bo tak całkiem przystopować nie mogę ... biorę leki i czekam na poprawę

wiesz....trafiłaś w samo sedno mnie...ta rodzinność i umiłowanie pasji....to cała ja ...tylko z tym spokojem gorzej bo ja z tych "pozytywnie zakręconych i raczej nerwowych" = tyle jest do zrobienia a tu znów koniec dnia, dlaczego doba nie ma 28 godzin - pytam ja ????
____________________
WIZYTÓWKA Wilcza pozdrawia Wilcza Gora http://wilczagora.blogspot.com
WilczaGora 20:39, 05 sie 2014


Dołączył: 31 lip 2012
Posty: 5530
popcarol napisał(a)
Goście tarasowi super, a jakie mają buksikowe czuprynki! Zdrówka!!


Karola,
goście wpasowali mi się " jak ulał "
a nad czuprynkami będę jeszcze myśleć, bo mogą być superowe
jak mi się polepszy to zajmę się tą ich koafiurą
____________________
WIZYTÓWKA Wilcza pozdrawia Wilcza Gora http://wilczagora.blogspot.com
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies