Napęd utrudnia manewrowanie kosiarką jesli linie w trawniku są faliste lub są wyspy, które trzeba objeżdżać i cofać. Poza tym taka kosiarka jest cięższa a co za tym idzie dla kobiet wykluczona. No chyba że jakaś sportsmenka się trafi..

Ważne są wysokości koszenia ile ich jest, szerokość koszenia, Mulczowanie nie jest potrzebne bo nie będziesz chyba kosił wyrzucając skoszoną trawę z powrotem na trawnik, bo się piorunem zafilcuje.

Tak więc podaj inne dane tej kosiarki, jaką ma moc przede wszystkim, chociaż 4,5 żeby było, bo nie skosi mokrej trawy albo długiej.

Pomocne informacje zawarłam tutaj

https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/304-jak-wybrac-kosiarke

Kosiarka spalinowa Collector 53 SB
- Moc 2,27 kW/3,09 @ 2900 rpm
- Moc max silnika ok. 6 KM
- Szerokość korpusu: 53 cm
- Wysokość koszenia: 30-67 mm, 5 pozycji
- Waga 30 kg
- Napęd tak
Silnik jest ok?

OK, po rozmowie z serwisantami i dystrybutorami zmieniam opcje z Collector na Combi. Na polu walki zostały:

Kosiarka spalinowa STIGA Combi 48 SB


Dane techniczne:

- Silnik: Spalinowy
- Typ silnika: Briggs and Stratton 550 E
- Moc ~ 4,5 KM
- Szerokość korpusu: 48 cm
- Regulacja wysokości cięcia: centralna
- Napęd: Tak
- Rodzaj uchwytu: ergonomiczna stalowa dźwignia
- Składany uchwyt: tak
- System koszenia: zbieranie, wyrzut tylny, mielenie
- Korpus: stalowy
- Regulacja obrotów silnika
- Pojemność kosza: 60 l / plastik
- Kosz ze wskaźnikiem napełnienia
- Wysokość koszenia: 27-80 mm, 5 pozycji
- Koła: 180/240 mm łożyskowane z miękkim bieżnikiem
- Waga: 28 kg

lub

Kosiarka spalinowa STIGA Combi 48 SQ B


Dane techniczne:

- Silnik: Spalinowy
- Producent silnika: Briggs and Stratton
- Typ silnika: B&S 625 E series Ready Start
- Moc ~ 5,0 KM
- Szerokość korpusu: 48 cm
- Regulacja wysokości cięcia: centralna
- Napęd: Tak
- Rodzaj uchwytu: ergonomiczna stalowa dźwignia
- Składany uchwyt: tak
- System koszenia: zbieranie, wyrzut tylny, mielenie, wyrzut boczny
- Korpus: stalowy
- Stałe obroty silnika
- Pojemność kosza: 60 l / plastik/tkanina
- Kosz ze wskaźnikiem napełnienia
- Wysokość koszenia: 25-90 mm, 6 pozycji
- Koła: 200/280 mm łożyskowane z miękkim bieżnikiem
- Waga: 34 kg

Nie wskażę właściwej kosiarki, bo oprócz tego wszystkiego co opisujesz, przede wszystkim Witek zagląda pod spód i patrzy jak ma wyprofilowany nóż i inne takie jego fanaberie. Bo jedne kosiarki gubią trawę, a inne wciągają na maksa do kosza, dobijają full. A to zależy od kształtu noża, ale tego to ja nie wiem

tusiawka napisał(a)

Ja na kabel nigdy nie najechałam ale zabawy jest z tym sporo szczególnie że mam trzy trawniki w różnych miejscach. Od spalin boli mnie głowa i uciekam, nawet jak sąsiad kosi, do domu. Dodatkowo obawiam się że spalinowa będzie ciężka w manewrowaniu, a mój trawnik jest bardzo nieregularny.
Planowaliśmy akumulatorową Gardeny ale już jej nie produkują. Poczytałam trochę w różnych miejscach i większość osób odradza akumulatorowe kosiarka, ale takich którzy je używali i mogą coś napisać z własnego doświadczenia jest niewielu.
Muszę coś postanowić bo elektryczną sprzedaliśmy i teraz nie mam kosiarki wcale. Jeśli ktoś z Was miał możliwość kosić kosiarką akumulatorową, to proszę o podzielenie się opinią.

Pewnie już masz swoją kosiarkę, ale może komuś się przydadzą informacje.
Ja mam kosiarkę akumulatorową Hitachi ML 36DL - najmniejsza z tej firmy
Szerokość cięcia 34cm
wysokość cięcia od 2,8 do 6,8 cm
jest bardzo cicha 90 db(A)
waga 14,4 kg
pojemność kosza do trawy 37l
napięcie znamionowe silnika 36,0 V
typ baterii BSL3625 Li-Ion czas ładowania 1,25 godz( nawet krócej)
Bateria wystarcza na koszenie ok 200m trawnika jeżeli trawa jest koszona często.
Cena ok 1400zł.

Mam trawnik ok 100m2, koszę go 2 razy w tygodniu, kosiarka jest lekka, koszenie to sama przyjemność, trwa max 10-15 min. Trawy nie wyrzucam, rozkładam pod rośliny, co jakiś czas mieszam z ziemią, od maja cała trawa się już rozłożyła.
Nie mam dostępu do prądu, więc musiałam wybierać między akumulatorową a spalinową.
Mam problem z przechowywaniem kosiarki, mieszkam w bloku, piwnica odpada, bo kradną, więc w sezonie "parkuję" ją w kuchni
Pooglądałam sobie różne kosiarki najpierw na targach Gardenia i wybór padł na akumulatorową.
Dla mnie i moich warunków jest idealna.

Odgrzewam ten wątek po przeczytaniu, żeby napisać, że moc kosiarek jest teraz zupełnie inaczej liczona niż kiedyś. I 3,5 KM obecnie to mocna kosiarka. Te 3,5 konia zupełnie nie przekłada się na te 3,5 konia jakie było kiedyś. Proszę zwrócić na to uwagę przy zakupie. Absolutnie nie zgadzam się z tym, żeby patrzyć tylko na silnik. Laweta też jest ważna. Jedni wolą plastik, drudzy aluminium. To nie istotne, byle plastik był gruby i nie była to nieocynkowana stal, która wkrótce zardzewieje. Aha, plastik zastosowany w kosiarkach to nie taki z jakim mamy do czynienia na co dzień. Druga kwestia - kółka. Bardzo dobrze jak są łożyskowane. Starczają na dłużej, lżej się toczą. Trzecia rzecz. Fajnie jak regulacja wysokości koszenia odbywa się jedną wajchą. Co do silników (niech już będzie na siłę to rzecz czwarta). Najtrwalsze silniki są takie, które mają żeliwną tuleję cylindra. Obecnie rzadkość. Większość ma aluminiową. Królem silników do kosiarek jest silnik kawasaki fc 150V. Stara solidna konstrukcja. Na próżno jednak szukać z nim nowych kosiarek. Z kosiarkami dzieje się generalnie to co z większością urządzeń. Nie opłaca się robić nieśmiertelnych. Opłaca się je jednak serwisować. Konkurencja na rynku jest duża. Firmy starają się zatem wyprodukować jak najtaniej. Ma to oczywiście przełożenia na jakość stosowanych materiałów. KAŻDA firma poszła w taką politykę. Jedne szybciej, inne wolnej. Moim zdaniem najwolniej poszła honda i nie jest to tylko moja opinia. Polecam zatem kosiarki z silnikami tej firmy na przyzwoitej lawecie. Polecam zalewać do kosiarek przyzwoity olej i nie zaniedbywać terminów jego wymiany. Kiedyś to przechodziło, teraz nie przechodzi i wydatnie skraca długość życia kosiarki. Absolutnie konieczne jest także wyważania noża przed sezonem i uważanie by podczas koszenie nie przyłożyć w coś nożem i nie skrzywić wału. Jeżeli ktoś ma 1 tyś zł to o nowej spalinówce niech zapomni. Patrzę na ceny i myślę, że 1400 zł to absolutne minimum. Rzecz piąta napęd. Proszę się na niego nie napalać jak ktoś ma dużo drzewek między którymi ostro manewruje. Napędu się wtedy nie używa, a kosiarka z napędem jest cięższa! Bo napęd proszę Państwa swoje waży. Napęd jest idealną sprawą do koszenia prostych powierzchni. Recz szósta - używka vs nówka. Postaram się pominąć w tych rozważaniach rzeczy oczywiste, tj. takie jak tezy, że zakup używki to loteria. Przy zakupie nowej generalnie można śmiało sugerować się ceną w obrębie jednej z dwóch wiodących marek silników. Wiem, że to duże uproszczenie, ale większości powinno wystarczyć. Używka. I tu również posłużę się wieloma uproszczeniami ze względów oczywistych. Jeżeli kosiarka jest z typu tych nowych, to proponuję sugerować się czasem w jakim była użytkowana, wielkością koszonej powierzchni, marką lawety i silnika. Zakładamy, że współczesna kosiarka dobrej firmy przy dobrym traktowaniu wytrzyma jakieś 8 sezonów. Nie kupowałbym więc starszej niż używanej przez 2 sezony na małej powierzchni. Uwaga nr 2 - im szerszy nóż (powierzchnia koszenia) tym bardziej silnik dostawał w tyłek. Duży silnik w kosiarce o wąskiej powierzchni koszenia = mniej wyeksploatowany. Starsze kosiarki, których też nie trzeba tak od razu odrzucać z przyczyn o jakich pisałem na początku. Proponuję szukać z silnikiem kawasaki 150V, ewentualnie honda, briggs na lawetach viginga (stihl), wolf garten.

Ragless napisał(a)

Witam

Początek sezonu, trawa na nowym trawniku zaczyna rosnąć wiec trzeba pomyśleć o kosiarce.
Do tej pory miałem małą powierzchnię działki i używałem kosiarki elektrycznej teraz nowa działka i znacznie większa powierzchnia koszenia to czas na spalinową niestety za bardzo się nie znam.
Działka - nowy trawnik o powierzchni 2400m2, powierzchnia w kształcie prostokąta, teren równy w 85% pusta powierzchnia, jedynie kilka drzew.
Wymagania co do kosiarki:
- Niskie koszty eksploatacji - zużycie paliwa / wydłużone okresy wymiana oleju.
- Napęd na koła
- Duża szerokość koszenia
- Funkcja mulczowania trawy - nie wiem przy jakiej max wysokości trawy daje radę.
- Funkcja czyszczenia wodą po podłączeniu węża ogrodowego.

polecam traktorek

https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/304-jak-wybrac-kosiarke

Ragless pisze o kosiarce, nie o traktorku. Powierzchnia działki rzeczywiście spora. Jeżeli idzie o kosiarkę to w takim przypadku zdecydowanie polecam taką z napędem, dużą szerokością koszenia i z dużym koszem. No i z zapasem mocy. Miejsce na podłączenie węża ogrodowego to bajer, nie czyści dokładnie i ja bym sobie odpuścił. Wydłużone wymiany oleju? 15 lat temu, teraz raczej bym o tym zapomniał. Przede wszystkim podaj zakres cenowy w jakim chcesz się zmieścić.