no to roboty trochu masz, ja też wierze w wiosnę.
Pokaż mi którą sosnę chcesz przesadzić?

Jagódko placyk masz świetny nic nie będę usuwać ależ jestem zdziwiona, że sami zdobiliście Dziękuję za zdjęcia

Kasiu dziękuję Dziś idę trochę podziałać bo siostra zajmie się Synkiem a pogoda wymarzona

Iwonko zaraz idę zobaczyć co tam porobiłaś już

Kasiu oto te sosny

no Ty chyba serca nie masz taką sosenkę eksmitować

Elu też się o to podejrzewam

Ps. dwie sosenki

Tusiala napisał(a)

Ps. dwie sosenki

jeszcze lepiej

No Mążowi jeszcze nie mówiłam ale będzie pewnie chciał mnie powstrzymywać. Mój argument taki, że pokazuje Mu cały czas co będzie "wzamian"

oj to Cię czeka ciężka przeprawa z M

A całkiem je wyrzucasz czy przesadzasz gdzieś?? Pozdrawiam

Wiesz Elu ja to bym w ogóle wielką rewolucję zrobiła ale właśnie Mąż.... Ech..........

Gosiu mam zamiar przesadzić do lasku siostry. Bo ona ma pole z pięknym, małym laskiem. Więc na szczęście się nic nie zmarnuje tylko tyle, że przesadzania one nie znoszą więc stąd moje lęki.