Ferie minęły błyskawicznie. W Walentyki było bardzo miło
Przerwę miałam bo znów zawalona pracą byłam a poza tym się kurowałam bo zapalenie korzonków mnie dopadło i siedzieć było ciężko
Pogoda cudowna. Słonecznie i cały czas na +
U mnie kwitną przebiśniegi, z ziemi wychodzą tulipany, magnolia ma już bardzo nabrzmiałe pąki. Wierzba ma już kociaki a wiciokrzewom listka wychodzą
Zdjęcia nie porobione bo nie wychodziłam do ogrodu ale nadrobię.
Zawitko mam nadzieję, że deprecha już se poszła i tylko myślisz o ogrodzie
Dajanko dzięki czytałam. Ale mam tyle zaległości
Jagódko bardzo słoneczne
Alisonku dokładnie
Iwonko mam nadzieję, że iryski sobie kupisz bo naprawdę są przepiękne i jest tyle kolorów.
Ps. Bo ja bardzo lubię do Ciebie zaglądać
Tess no latem jak jest zielono to jeszcze jakoś wygląda ale połowa działki, która jeszcze nie zagospodarowana to niestety straszy. Może w tym roku będzie lepiej. Bardzo się cieszę, że wpadłaś do mnie
Basiu też mam nadzieję, że zimy już nie będzie. A jest już tak cudnie: słonecznie i ten śpiew ptaków. Taki wiosenny, energetyczny, pobudzający i wywołujący uśmiech
Irenko cieszy mnie to, że zawsze masz czas do mnie wpaść. Dziękuję
Kasiu, Iwonko dziękuję. Było miło a u Was?
Kasiu tak byle do wiosny
Elu jestem, przepraszam ale już jestem. Padłam jak kawka i tyle spraw... Cieszę się, że tęsknisz

Wybacz, że bez pozwolenia ale nie wiedziałam, że mam prosić

Następnym razem się poprawię
Idę do WAS