A ja myślę że tej sosny wcale nie trzeba przesadzać.
Niekoniecznie należy robić takie wielkie ciągi.
Ona fajnie przesłania i zachęca do chodzenia po ogrodzie i poznawania nowych zaułków.
A jesli ten ciąg otworzysz będzie wszystko widać jak na dłoni.
Znam ludzi którzy w ogrodach maja właśnie w ten sposób posadzone i zrobione jest to celowo.

Basiu też tak kiedyś myślałam.... ale mam za dużo "kół" i rabat. Zobacz na zdjęciu z okna dachowego.

Jeszcze myślę o tym miejscu bo tu są 4 sosny. Na ich miejsce chciałabym wsadziś smaragdy tj. około 10 metrów (zaznaczone kreskami czerwonymi).

Ja to inaczej widzę.
Sosny są piękne.
Nie wiem dlaczego chcesz dawać szmaragdy.
Można pomiędzy nie posadzić świerki serbskie albo brzozy.
Zależnie od tego jaki chcesz uzyskać klimat.
Poza tym połacz w jedno pewne rabaty.

Z tego jednego zdjęcia zrobiłam małą wizualizację,choć nie do końca wiem jak tam się przedstawia sprawa całego ogrodu.

Basiu szmaragdy chcę dawać przy płocie żeby stworzyć żywopłocik a sosny mi urosną wielkie i szerokie - a tego się obawiam, że będę musiała mocno ciąć. Mam duży ogród (3 000 m i żeby ze wszystkim zdążyć muszę wybierać rośliny, z którymi nie ma tyle pracy.
Smaragdy - cięcie formujące.
Sosny piękne i bardzo je lubię, mam ich naprawdę sporo ale... - cięcie, wygrabianie igieł, prześwity a nie chcę by płot był widoczny.

Ja w dalszym ciągu to widzę inaczej,choć widzę ża masz własny pomysł dlatego nie chcę cię na siłę przkonywać.
Mówisz że masz duży ogród a więc jest też miejsce na te sosny.
Ja bym się ich nie pozbywała.

A to jeszcze moja wizja tajemniczego ogrodu,bo spodobała mi się ta ściezka pomiędzy rabatami.
Coś wysokiego np.grab kolumnowy na dzień dobry,podszyć dużymi bukszpanami i dalej posadzić inne rośliny które pasowałyby do tego klimatu.
Ja uważam że najważniejszy jest klimat w ogrodzie a więc wybieraj rośliny które będą do tego pasowały.

Sosna jako zywopłot faktycznie do niczego.. po iluś latach... nie będzie zasłaniała.. ale te na rabatach może jakoś zagospodaruj...
Nie mam czasu.. wiec nie myślę... zresztą ja sie nie nadaje do projektowania..
Ależ u Ciebie dawno nie byłam.. a tu korzonki Ci dokuczały... ale czytam że lepiej I dobrze, bo plan prac masz określony...

Basiu dziękuję Ci bardzo. Cieszę się, że pokazujesz mi swój punkt widzenia Bo ja bardzo lubię takie dyskusje i "klimatyczne" ogrody Zawsze chciałam taki mieć ale od kiedy zobaczyłam inne ogrody, zaprojektowane i zrealizowane przez Danusię, też zapragnełam taki..... Cóż może jakoś uda mi się stworzyć coś ładnego, śliczne miejsce, gdzie domek będzie zatopiony w zieleni

No wstydź się Aniu tak rzadko bywasz ale wiem, że jesteś "zagoniona" więc cieszę się, że dziś wpadłaś

Tak...już wiem napewno że mam na to inny pomysł.
Upewniło mnie w tym stwierdzenie Ani że sosna nie nadaje się na żywopłot.
Szkoda że nie mogę przekazać mojej wizji w formie fotografii

Ja sosny i świerki tnę jak żywopłot i wyglądają pięknie nawet wtedy gdy maja już wiele lat.