Kasiu, róże śliczne ( u mnie paskudy mszyce urządziły sobie "szwedzki stół" na młodych, różanych pączkach) i surfinie przepiękne...z resztą całe kompozycje w donicach są cudne.
Donice masz niesamowite... I te róże też... ja miałam calkiem odpuścić donice w tym roku - znaczy się w trzech posadziłam pomidory które nie chcą rosnąć ale nie wytrzymałam i kilka kwiatów do donic też zakupiłam. Dzisiaj posadzę Pozdrawiam
Ja jestem fanką kwiatów balkonowych. To takie pozostałości pobalkonowe, tam tylko jednoroczne mogłam mieć. Gdybym mogła, to bym posadziła ich nieskończone ilości. No ale to i wydatek spory, chodzenia przy nich dużo, a i przedobrzyć łatwo.
Wymyśliłam sobie w tym roku fiolety i różowości no i mam. Tez mi się podobają.