Dziękuje za życzonka i pochwały- rumienię się. Narazie nie odpoczywam, ale to nic - takie spotkania napedzają. Przyjaźnie zbudowane nawet się człowiek nie spodziewał.
Piękne zdjęcia i piękny macie sad, który rodzi dorodne owocowe, a że jest pod twoją opieką, to czyni Cię Grzesiu wyjątkowym ogrodnikiem.....moje gratulacje.... i laur za to, że jeszcze doglądasz Tulipka...niesamowicie wyglądają kwitnące drzewka owocowe
Za nami pięknych kilka chwil z cudnymi ludźmi. Takie chwile życiu nadają ogromnego sensu. Na Nie człowiek czeka nie wiedząc, że czeka. One przychodzą i po prostu pozostają, by być w gronie tych, które wspomina sie z rozrzewnieniem po latach.
Dziękujemy Wam kochani
To powitanie nie może znaczyć niczego innego- tylko przyjaźń.
A to tylko mała część "łupów" - te na taczkach to dla mnie
Małgosia i Kasia niedługo będą w domu. Myślę, że bedzie dalszy ciąg.
I mam nadzieję, że Małgosia pokaże mój nowy nabytek- jak jechaliśmy po buksiki w ręce nam wpadła piekna magnolia Gienie i nie moglismy sie oprzeć.
Dobrze, że Gosieńka zrobiła zdjęcia, bo dzis nad ranem przymrozek potraktował ją okrutnie.
Ale na szczęście ma wiele paczków i liczę, że za kilak dni bedzie zachwycać.