Wakacje w zasadzie zaczęłam dopiero, rekrutacja w szkole się w piątek skończyła, ale do roboty w domu zawsze jest coś, zwłaszcza jak dom lata świetności ma już za sobą

W domu robota nie do przerobienia. A i w ogrodzie podobnie. Nie wiadomo za co się brać. Ja czekam na urlop- już od poniedziałku. Dużo nie zrobię, bo pierwszy tydzień tylko- w drugim jedziemy z Kasią do Chorwacji. Potem powrót do codzienności.

Zaczynamy...upały w przyszłym tygodniu, psinco zrobię, ale może się wyśpię chociaż...dzisiaj znowu noc zarywamy, późno każą grać tym naszym chłopakom

Do niedzieli

O wiele szybciej u ciebie vanilki, moje jakies wypierdki, a sa u mnie 4 lata, cos im nie pasuje, dzieki za paoaje naprawde cudo

Zaczynamy...upały w przyszłym tygodniu, psinco zrobię, ale może się wyśpię chociaż...dzisiaj znowu noc zarywamy, późno każą grać tym naszym chłopakom

Do niedzieli

He, he i znowu siatkówka