Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród hortensjowo brzoskwiniowy

Ogród hortensjowo brzoskwiniowy

Kasik 11:39, 12 sty 2014


Dołączył: 16 paź 2013
Posty: 7183
Bogdzia napisał(a)
Tyle owoców z młodego sadu toż to wielki urodzaj. Musisz miec dobrą ziemie bo u mnie słabo rodziły i wiekszosci się pozbyłam.Fajnie miec swoje owoce. Miłego dnia.


W obrębie sadu i w niektórych miejscach obok domu mama bardzo dobrą ziemię. To widać po tym jak krety szaleją.
____________________
Kasia Ogród hortensjowo brzoskwiniowy
Madziarzeszow 12:15, 12 sty 2014


Dołączył: 23 sty 2013
Posty: 1912
O matko jakie małe cudo , marzę o takim miałam podobnego , ale za szybko dorósł fizycznie , bo dalej taki sam wariat jak był maluchem
____________________
Pozdrawiam..... Mój mały skrawek ziemi~~~~~~~~Wizytówka - Mój mały skrawek ziemi
Kindzia 12:25, 12 sty 2014


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Dziewczynki! Nie mogę spokojnie patrzeć na takie małe psiuńcie. Psiara jestem okropna...ale jeszcze nie mam ochoty na następnego. Mieliśmy psa 15 lat...ciężko było jak odszedł od nas.

Taki berneńczyk za mną chodzi...

Pozdrówka
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Kasik 15:13, 12 sty 2014


Dołączył: 16 paź 2013
Posty: 7183
Madziarzeszow napisał(a)
O matko jakie małe cudo , marzę o takim miałam podobnego , ale za szybko dorósł fizycznie , bo dalej taki sam wariat jak był maluchem

.

To nie moje ,te małe. To Nikita wstawiła. Ale są superowe. My kupiliśmy naszą czteromiesięczną i uchroniliśmy się od takiej zadymy choć i tak była niezgorsza.
____________________
Kasia Ogród hortensjowo brzoskwiniowy
Kasik 15:18, 12 sty 2014


Dołączył: 16 paź 2013
Posty: 7183
Kindzia napisał(a)
Dziewczynki! Nie mogę spokojnie patrzeć na takie małe psiuńcie. Psiara jestem okropna...ale jeszcze nie mam ochoty na następnego. Mieliśmy psa 15 lat...ciężko było jak odszedł od nas.

Taki berneńczyk za mną chodzi...

Pozdrówka



Muszę zobaczyć jak wygląda berneńczyk.

Ale my Kasiu mieszkamy na końcu wsi, za nami już tylko łąki i bez psa nie dałabym rady.
Na początku mieliśmy tylko Figa- posokawca bawarskiego i on jest z naki w domu, ale szybko doszliśmy do wniosku, że potrzebny nam pies stróż i pojawiła się Zara- owczarek długowłosy-ona jest na zewnątrz.

Teraz śpię spokojnie.
____________________
Kasia Ogród hortensjowo brzoskwiniowy
Milka 13:02, 13 sty 2014


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457

i krzesełko na taras - znajdzie w nim miejsce jakaś doniczusia ukwiecona




Rewelacyjne I podziwiałam sad, już pięknie pobielone drzewka, a z upadkami uważaj, bo wiosna się zbliża Kasiu pozdrawiam
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Kasik 17:34, 13 sty 2014


Dołączył: 16 paź 2013
Posty: 7183
irena_milek napisał(a)



Rewelacyjne I podziwiałam sad, już pięknie pobielone drzewka, a z upadkami uważaj, bo wiosna się zbliża Kasiu pozdrawiam



Na wiosnę to żaden upadek nie odwiedzie mnie od prac "zasadniczych", ale miejmy nadzieje, że się po prostu nie przytrafi.

Dzięki Irenko, że wpadłaś do nas.

Zapraszamy jak tylko znajdziesz czas i ochotę.
____________________
Kasia Ogród hortensjowo brzoskwiniowy
Kindzia 19:08, 13 sty 2014


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Matko...posokowiec. Cudny misio to jest!!! Mam tu takiego jednego "znajomego" posokowca, co za pieszczoch! Jak mnie widzi, ciągnie swoją panią do mnie...mus pogłaskać

Na końcu wsi? Super macie!!! Spokój zupełny
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
wietrzyk 19:27, 13 sty 2014


Dołączył: 07 lip 2013
Posty: 1774
Cześć Kasiu i Grzesiu
Nie zaglądałam jakiś czas na Ogrodowisko więc witam się u Was pierwszy raz w Nowym Roku. Jak widzę dzieje się sporo nastrojowo świątecznie, latarenki śliczne (a jeszcze dwie obok kominka wypatrzyłam), aparacik pierwsza klasa co widać po fotkach
Pozdrawiam Was serdecznie i życzę spełnienia planów i marzeń w Nowym Roku
____________________
Joanna ogród w Puszczykowie
Kasik 19:51, 13 sty 2014


Dołączył: 16 paź 2013
Posty: 7183
Kindzia napisał(a)
Matko...posokowiec. Cudny misio to jest!!! Mam tu takiego jednego "znajomego" posokowca, co za pieszczoch! Jak mnie widzi, ciągnie swoją panią do mnie...mus pogłaskać

Na końcu wsi? Super macie!!! Spokój zupełny


Pieszczoch z niego straszny, ale i charakterek ma. Wyobraź sobie, że ze złości jak go zostawimy samego zjadł mi trzy poduszki i prawie wszystkim ściereczkom kuchennym rogi poogryzał.. Gadzina jedna.
Umaszczony jest pięknie- to "czerwień jelenia"- i taki alabastrowy jest- tylko głaskać.

Za naszym domem tylko łąki i lasy. Zwierzęta podchodzą pod nasze ogrodzenie.

____________________
Kasia Ogród hortensjowo brzoskwiniowy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies