O jak mi się to miejsce podoba - ślicznie.

W końcu widze tę różnicę między Limkami i Polar Bear - może mnie zgromicie, ale ja jednak wolę mniejsze kwiaty limek.
A o co chodzi z tym cięciem hortek teraz, to tak można, bo moje takie bidne, już nawet byłabym skłonna je ogołocić, może by mniej straszyły.

Jak do tej pory bez najmniejszego problemu. Zupełnie niczym nie są okrywane ale te dwie ostatnie zimy były łagodne więc nie wiem jak dadzą radę przy dużych mrozach...

A ile masz u siebie czasu tego Ml.one potrzebują trochę czasu by wyglądać.

Przyjadę na kawę i przywiozę w prezencie

o jak miło
z projektu korzystałam w zeszłym roku w tym własna głowa + łopata

Sadziłam je dopiero w tym roku wiosną ale sadzonki były naprawdę duże. Kupowałam przez OLX i byłam niesamowicie zadowolona. Wyglądały jak kilkuletnie już rośliny dlatego spodziewałam się efektu "WOW"

A z jakiego regionu Polski jesteś? Ta cieplejsza?

I efekt piorunujący!
A altana też była w projekcie czy to Twoja głowa? Pokazywałam w domu Twój ogród - wszyscy byli pod wrażeniem

A były z doniczek czy kopane.może odchorowuja przesadzenie?

Oj nawet nie wiesz jak chciałabym Cie odwiedzić może kiedyś się uda

Od początku była duża różnica, teraz jest wręcz kosalna. Kombinuję, żeby dokupić trzy miśki i wsadzić za te LL.. Na razie zastanawiam się czy mi się chce i jak je przemycić przed M