Dziękuje w imieniu choinki wszystkim
Choiciaż trochę klimtu Świąt się w domu pojawiło na przekór pogodzie (Dziś widziałam spacerującego sobie po chodniku ślimaka Nie ma to jak spacerek w grudniu)
Edytka, te bombki mam już trzeci rok a nadal są sprzedawane w H&Y Też znów je widziałam i zastanawiałam sie kiedy w końcu wymyślą coś innego...
Co do kabli... Hm... No co mam Ci powiedzieć... Pewnie jeszcze troche powiszą... (Jak to w kawale Mąż do żony: No przecież obiecałem Ci, że to naprawię to nie musisz mi przypominać co pół roku)
W końcu też wyszlifowałam mój dziwny wytwór i wyszedł stroik. Troche dziwny ale do stołu chyba pasuje. Zaraziliście mnie wszyscy stroikami, wiankami itd