No właśnie mam to samo. Na szczęście jeszcze mam boki działki do zagospodarowania My z M zawsze się śmiejemy, ze za kilka lat zbudujemy sobie drugi dom. Już taki w 100% przemyślany i "pod nas" więc będę w razie czego miała nowy kawałek ziemi A tak poważnie to my chyba ciągle coś będziemy przekopywać i zmieniać więc się nie bój

Tulipany - okazało się że mają okropny kolor i teraz sobie w brodę pluję bo posadziłam ich prawie 500 sztuk między rozplenicami. W dodatku rosną bardzo nierówno

Czekam na za rok
Zaciekawił mnie ten suchodrzew, skoro taki odporny to jak znósłby zimę u mnie przed płotem gdzie czasem przejeżdża piaskarka z solą? Miałam tam tujki, niestety nie dały rady.
Kolorowych snóff, paaaa

Ilonka ja też mam takie dylematy.
Zakupy ogrodowe, tworzenie i sadzenie bardzo lubię. To bardzo fajne zajęcie.
Pielęgnacja ogrodu już tak nie rajcuje.

Miłego dnia.

Ilonka te tulipany Cię zawiodły kolorem?
Ja uwielbiam takie stonowane. To jest kolor perłowo-różowy w odcieniu porcelanowym. Dla mnie są piękne i ta oszałamiająca ich ilość - bajka

Wszystkie fotki super

Źle sadziłam moje cebule. Myślałam, że po 5 sztuki to ładnie będzie, teraz wiem, że rzędami będę sadzić jednego rodzaju

Jeszcze nie sypałam. Chcę to zrobić w poniedziałek. Nie miałam kiedy a poza tym bałam się tak szybko po florovicie.