Nie Oluś, kupowałam je trzy lata temu jako maleńkie sadzonki przez internet. Po wsadzeniu do gruntu szybko podrosły i z maleńkich wypłoszy zaczęły cieszyć
Nie martw się na zapas bo u mnie zawsze najpierw w przypadku rozplenicy ruszają boki a środek zostaje suchy. Dopiero w następnej kolejności źdźbła wychodzą również ze środka. Daj jej czas a czuję, że zazieleni się cała
A ile lat ma ta Twoja? Moja w drugim roku tez była o wiele mniejsza. W kolejnym sezonie przerosła moje oczekiwania i to dosłownie. Rozchodników prawie nie widać. Nawet nawozu jej nie sypię, bo strach pomyśleć co by było
Asia, grabki sporo podrosły. Naprawde mnie zdziwiły siłą wzrostu. Jutro musze je trochę ciachnąć by się zagęściły. Nadal jestem w nich zakochana Artemisy przekwitły i przystopowały ze wzrostem. Nawet zaczęłam się o nie martwić ale widzę, że coś chyba nowego wypuszczają. Zobaczymy.
Fotki na pewno pokaże ale po pierwsze muszę się ogarnąć, doprowadzić ogród do stanu w którym nie będę musiała się go wstydzić a dopiero na koniec wyjść z aparatem
Moja ciągle przerasta chwastami a ja z uporm maniaka je wyrywam od zeszłego roku W tym, do zacnego grona niechcianej zieleniny dołączyły jeszcze setki werben, które wyrastają z samego środka rozplenic. Werbena jest cudna ale dlaczego wysiewa się właśnie w takich miejscach?
Fotki będą, obiecuję. Za tydzień wracam na stałe