Zdobyte cudem dzięki mojemu M Wytargował je od właścicieli szkółki, którzy kika lat temu to co się nie sprzedało wsadzili do gruntu i postanowili coś tam sobie z nich robić. Sprzedali mi je w drodze wyjątku. J. ma gadane
Płaciliśmy po 60zł. Jak za tę wielkość to myślę, że cena jest akceptowalna nie???
Dzięki!