Lisy ? co one szukają u Ciebie w ogrodzie ?? Może nornice łowią? albo zakopują zdobycze ?
Nie mam pojęcia co mogłoby je skutecznie zniechęcić. A wypuszczenie psa na noc w ogrodzie?
Ilonka to zagadka się wyjaśniła. A wszystko było na biedną Lune. Kompletnie Ci nie poradzę co i jak. Sylwia z wątku Ranczo Szmaragdowa Dolina ma doświadczenie z wszelakimi zwierzętami odwiedzającymi jej ogród. Może lisy też miała - zapytaj.
Sama właśnie nie wiem... Kopią jak wściekłe może miejsca na jakąś norę szukają? To możliwe??? Nigdy nie miałam takich gości więc nie znam się na ich zwyczajach. Nornic (odpukać nie mam), z tym zakopywaniem to raczej wątpię bo one tylko rozkopują
Luny nie chcemy wypuszczać bo po pierwsze ona całą noc spędzi na schodach zamiast w ciepłej budzie, po drugie jak się nudzi w nocy to tez kopie a dziur razy dwa już bym nie zniosła, po trzecie wszyscy mi mówią że lis może przenosić różne choroby w tym i wściekliznę więc jak zaczną się gryźć w razie czego to może być kłopot.
My już wszystkie fora przejrzeliśmy gdzie poruszana była tematyka odstraszania lisów i nigdzie nic konkretnego nie pisali (oprócz tego moczu wilka) Chodzi mi po głowie jeszcze klatka pułapka jak nie dadzą spokoju w ciągu kilku dni.
Dzięki za info zgłoszę się do niej jak dalej nic nie wskóram.
Nie. Będzie sesleria jesienna. Policzyłam, że potrzebuję jej 130 sztuk Szukałam dziś jakiś tanich sadzonek. Znalazłam za 4 zł doniczka i jutro od razu zamówię.
Wiesz, one się wcale jej nie boją a to przecież wielki pies! kopią nawet metr od jej kojca. Luna tam szaleje aż wszystko trzeszczy a te nic sobie nie robią...