Aluś ale się robi busz u ciebie i do w tak expresowym tempie)
rozchodniki są kochane bo bezproblemowe jak żadne inne, a wisterię puść niech szaleje
buziaki
muszę ją trochę pilnować bo mi pergolę zniszczy (Ewa mnie przed nią ostrzegała) a poza tym chcę żeby kwitła a nie tylko zielona była, bo inaczej wyleci z mojego ogrodu
bo ja chyba w tym roku troche roslin kupiłam i tak się busz zrobił
cmokaski
Alisonek wybacz ... zmęczona jestem .... nie chodziło mi o żurawki tylko o jeżówkę :
Lubię żurawki również .... dzisiaj odmładzałam Chocolate Ruffles.... Teraz wiem , że nie będę sadzić gęsto i wiem , że często będę im zaglądać w gałązki i odcinać dzieciaki i rozdawać
pająków się nie depcze, bo "gdzie pająki są, tam szczęśliwy dom"
pewnie tak zrobię, bo moje miały iść pod orzech, ale tam ciężkie warunki bytowe są i strach że mi odlecą