Dziękuję za wszystkie miłe odwiedziny. Dopiero teraz mam chwilę.
Nikita
Gabriela, tiarelka cały poprzedni sezon rosła na "patelni". Może gdzieś miała przypalone listki, ale szybko sie regeneruje. W cieniu ma dłuższe kwiatostany. Nie wiem jak dziś wygląda, bo nie miałam czasu zjrzeć do nowego.
Mam także żuraweczkę, która doskonale się mnoży i nie choruje. Teraz rośnie na obrzeżach rabaty pod jodłą, ale zanim ją podzieliłam rosła na słońcu i nic się z nią nie działo.
to mój okaz, rośnie u mnie na parapecie w pracy, ismena, którą miałam wcześniej nigdy nie osiągała takich rozmiarów
Mala_Mi - zawilce rozmnożyły się same, ale też pierworodna kępa straci na urodzie, nie jest już chyba taka gęsta i zwarta. Może faktycznie u Ciebie za ciężka ziemia...
Zastanawiam się, czy dobre miejsce wybrałam rubensom...
Tak mi się wydaje, że za dwa lata i w nowym będę miała busz

, puste miejsca wiosną denerwują, trzeba będzie coś dosadzić.
To dla Mirki, o ile dobrze pamiętam. Nigdy nie robiłam fotek, jak sieję warzywa, a tym bardziej instrukcji

Więc proszę się nie uśmiechać po cichu



Dziś posiałam ogórki, musiałąm je zabezpieczyć przed ewentualnymi przymrozkami.
Rowek, mniej więcej ok. 15 cm głębokości.