Margarete, w Skierniewicach zakupy niewielkie, dwie róże Hokus Pokus, jedna aspiryna i troszke cebul
bacowa - Ewo, oczywiście, że mam nasiona ożanki, zbierałam z myślą, że może ktoś potrzebować, ale wysyłkę proponuję odłożyć jeszcze troszkę, bo nie wyrabiam na zakrętach

niemniej namiary możesz podać
Sylwio, nasiona maku mogę obiecać dopiero w przyszłym roku, jak urośnie, to nie omieszkam pokazać
Gabrysiu, może cynie zdążą zawiązać nasiona, powoli brązowieją, niemniej wczoraj już o zmroku odkryłam, że ktoś poczęstował się pierwszą czerwoną, której dojrzały nasiona i którą pokazywałam na fotce, na pewno nie był to nikt z rodziny

zebrałam trochę nasion z różowych
Kasya, mnie również było bardzo miło Cię poznać
Dorota123 - dzięki, jeszcze trochę koloru jest, zajrzę do Ciebie
lobelie w gruncie kwitną bez przerwy
placyk zarasta macierzanką, agapanty jak schowałam w cień latem, tak stoją

lawenda po przycięciu kwitnie ponownie już dość długo, zaczyna już być widoczna magnolia, sadziłam ja malutką

lipcowa rabata, mało co się zostało z poprzednich nasadzeń, na dole ekran cisowy sadzony wiosną, poleciały wszystkie igiełki, ale ładnie się odbudował, tutaj dzięki dla Toszki, bo to z jej rad korzystałam przy jego pielęgnacji

