Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Dwa ogrody

Pokaż wątki Pokaż posty

Dwa ogrody

paniprzyroda 22:11, 22 paź 2017

Dołączył: 19 sie 2012
Posty: 7826
Łucjo, przez jeden sezon miałam dalie w doniczkach. Dużo słabiej rosły.
Aniu, pogoda, praca i cała reszta
To te, o których pisałam u Ciebie, kret zrył wzdłuż rabatki, praca ułatwiona


te do donicy

jednej z tych


____________________
Dwa ogrody
ewsyg 22:15, 22 paź 2017


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 11654
Mariola, masz piękne astry Zachwyciłam się nimi
____________________
Ewa Pachnący różami, malowany bylinami, Skąpana w słońcu****
an_tre 22:15, 22 paź 2017


Dołączył: 01 lut 2011
Posty: 22380
paniprzyroda napisał(a)
Łucjo, przez jeden sezon miałam dalie w doniczkach. Dużo słabiej rosły.
Aniu, pogoda, praca i cała reszta
To te, o których pisałam u Ciebie, kret zrył wzdłuż rabatki, praca ułatwiona

te do donicy



...są piękne, zasługują na specjalne traktowanie.
____________________
Rajski Ogród Ani + Rajski ogród Ani 2... niekończące się marzenie... http://www.ogrodowisko.pl/watek/2691-maj-2012-duszniki-zdroj-park-zdrojowy-i-okolice http://www.ogrodowisko.pl/watek/1966-ogrod-w-lubiechowie-kolo-ksiaza
paniprzyroda 22:28, 22 paź 2017

Dołączył: 19 sie 2012
Posty: 7826

podobno zima mroźna ma być, zastanawiam się, czy zostawić w doniczkach na zewnątrz, czy chować, na chwaścik dokuczliwy nie patrzeć, znów szydełko pójdzie w ruch


obrodziło

____________________
Dwa ogrody
Anabell 22:59, 22 paź 2017


Dołączył: 28 sie 2012
Posty: 4962
paniprzyroda napisał(a)

podobno zima mroźna ma być, zastanawiam się, czy zostawić w doniczkach na zewnątrz, czy chować, na chwaścik dokuczliwy nie patrzeć, znów szydełko pójdzie w ruch


obrodziło




Mariola - te rojniki powinnaś przechować są wrażliwe.

Chryzantemy ciekawe kolorki.
____________________
Hania - Żywopłotki cisowe
Kindzia 13:31, 23 paź 2017


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Jak w sobotę wykopywaliśmy dalie, to myślałam o Tobie...żółta dalia jest gotowa do podziału dla Ciebie, będziesz ją chciała z powrotem?
Te bordowe to chryzantemy, astry??? Piękne! Zimujące są? Znasz nazwę Mariolko?
Zresztą te z odcieniem miedzianym też śliczne. A te zimujące może są? I jak się nazywają?
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
mira 14:23, 23 paź 2017


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Lubię do Ciebie zaglądać bo stale coś pięknego - ten bukiet z dali porywam - u mnie jeszcze rosną ja z ich wykopanie się nie spieszę jak i z porządkami w tej części ogrodu gdzie rosną niech tam choć kolory cieszą.
Chryzantemy masz cudowne - u mnie dopiero taka złota zakwitła reszta w pączkach.

pozdrawiam
____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
Agania 13:33, 24 paź 2017


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26053
paniprzyroda napisał(a)
Miro czas na wykopanie, ale żal jeszcze, bo ciepło i znów kwitną






Coraz bardziej lubie dalie, a Ty im przepiekne portrety robisz

Pozdrawiam Mariolu
____________________
Agata - Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani | Wizytówka Radości Agani | Dolomity Super Ski
Gabriela 20:43, 25 paź 2017


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
O młodych brzózkach na zbyciu nie miałam pojęcia, ale mam już pojęcie o tych chryzantemach niskich - prześlicznych, więc będę pełna nadziei wiosną
Rzeczy robione ręcznie zachwyciły mnie znowu, powinnaś otworzyć manufakturę, serio.
Co do przechowywania rojników to chowam dzbany z nimi do szklarni i dołuję w ziemi do połowy, wtedy nie ma problemu z przemarzaniem. Zostawiłam rok temu na tarasie krzesło z siedziskiem z rojników i wszystkie przemarzły do cna, więc lepiej schować je w cieplejsze i jasne miejsce.
I apropos dalii - czy masz może małe, pomarańczowe pomponiki?
____________________
Ogród w budowie nieustającej
paniprzyroda 23:13, 25 paź 2017

Dołączył: 19 sie 2012
Posty: 7826
ewsyg- Ewo, w imieniu astrów dziękuję, zawsze można coś ukopać

an-tre Aniu, ta ciemna bordo faktycznie ładna, może wysadzic ja jednak do gruntu? Otulić na zimę?

Haniu
, te rojniki rosną też u mnie na skalniaku, a w donicach faktycznie mogą zmarznąć, nie chcę ich wyjmować, zabiorę razem z doniczkami na przechowanie
Kindziu, kusisz słoneczkami jeśli już, to mały kartofelek, bo duże rosną
Mireczko, dalie kuszą, szczególnie "zegarkowe". Swego czasu dostałam sporo różnych odmian, ale kwiat był na nich rzadko, krzaczory potężne, kolor taki sobie i powyrzucałam na kompost.
Aganiu, miejsca na tak piękne klony nie mam, to ratuję się daliami
Gabrysiu, manufaktura już nie dla mnie Robię to co chcę i kiedy chcę Ale dziękuję, miło mi, że drobiazgi podobają się nie tylko mnie. Coś tam robię, ale i czas jest jeszcze deficytowy, jak u każdego.
Odnośnie pomarańczowych pomponików to mam, ale pompony, tak ok. 4/5 cm.

ta z kolei grymasiła w tym roku i słabo kwitła, jest bardziej łososiowa


Wszystkim razem wyjaśniam, iż pokazane złote i bordowe chryzantemki to sobotni zakup podczas podróży, planowałam je posadzić w donicach przy wejściu do domu. Jak wyjęłam z doniczek, to rozleciały się na pojedyncze sadzonki, więc wsadziłam do gruntu. Jak przeżyją zimę, to będą szczepki Jak najlepiej je zabezpieczyć?
Sprawdzone, zimujące u mnie są te białe z żółtym środkiem, kwitną już od lipca. Gdybym je trochę przycięła, to kwitłyby jeszcze, bo jakieś boczne kwiatki jeszcze są.
I zupełnie zapomniałam, że tuż obok mam hodowcę chryzantem, muszę do niego podjechać i wypytać się co i jak.























____________________
Dwa ogrody
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies