A co Dorotka zamawiałas? Ja to chyba jeszcze raz zamówię. Oni od poniedziałku wysyłają jutro czwartek to dojdzie chciałam jeszcze trawy. Fajne babki tam zarządzający dzwonią do mnie jakieś punkty mam do odebrania. Zawsze im mówię,jak coś będzie nie tak to im odeśle fot narobię i wyśle w świat. Śmieją się i mówią, że je terroryzuje. Wysyłają ładne sadzonki więc jestem zadowolona.
Trawy bo wiosna trawy nie wyrośnięte teraz mają jeszcze liście nie przycięte.

Ta Larisa jakaś duża u ciebie nie przycinasz jej? Wg opisów to ma 80 cm wzwyż u ciebie widać, że wysoka.
Przeczytałam p tym kulkowanie muszę wypróbować na różach wiosna.

Wiem że nie możesz, moja Mają opieki bezalkoholowe pije i zadowolona.
Chyba do strachliwych nie należysz.

Pozdrawiam

Jakie piękne i pomysłowe dekoracje!!Super zdolna jesteś Dorotko

Przeczytałam u Ciebie o stosowaniu skórek z bananów do podlewania roślin - u mnie stosowałam zakopywanie skórek bezpośrednio pod roślinami, ale zrezygnowałam bo stały się przyczyną powstania wielu kopców mrówek potem walczyłam z mrówkami, które niszczyły mi rośliny
Pozdrawiam - daj znać o nagraniu.

To ta sama sprawczyni programu świątecznego co u mnie Dorotko ekipa jest przesympatyczna nie stresuj się wcale

Dorotko pukam do twojego ogródka i nie mogę nadziwić się nowościom! Niezwykle pomysłowa i dekoracyjna kula z pestek wygląda bardzo naturalnie i ładnie.

Ale najbradziej urzekła mnie ta larisa u góry, nie byłam pewna czy przypadkiem nie pokazujesz komuś zdjec z lata Taka delikatna piękność i te rozchodniki !!!! kolorystycznie pieknie współgrają.
Moim tegorocznym odkryciem są astry, nidgy ich nie lubiłam, ale widuję je coraz częściej w dużych grupach i powoli przekonuję się do nich.


Trzymam kciuki za nagranie. Żeby nic wam nie przeszkodziło i zebyś była zadowolona z efektów. Na pewno twoje pomysłowe dekoracje zachwycą i prowadzących i tych, którzy zobacza twój ogródek w tv

Doris, dopiero wczoraj wróciłam z wyjazdu wiosenno-letniego...wybyczyłam się na działce za wszystkie czasy...Twoje dekoracje tak mnie zachwyciły, że postawiły mnie w stan "odrętwienia emocjonalnego". Zachwyt sięgnął zenitu...pokazujesz cudowności wykonane z najzwyklejszych tworów natury...Trzeba to naprawdę umieć, a Ty masz te łapki tak zdolne, że wyczarowują cuda...a głowę to też masz nie od parady...Tak trzymaj...

Tak jak pisałam w budynku gospodarczym mam pomieszczenie tylko dla siebie. To taka niby kuchnia letnia, ale w tym roku w lecie mało tam gotowałam. Tam i na strychu nad domem trzymam wszystkie przydasie.

Dla Ciebie mój nowy wianuszek z uschniętych i zaschniętych kwiatuszków storczyków z dodatkiem ostróżek.

Jaki piękny, delikatny wianuszek. Jak zwykle, dekoracje przepiękne.
Już nie mogę się doczekać tego programu. Obym nie przegapiła.
Dorotko, będzie dobrze. Zobaczysz.