Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W moim małym ogródeczku - Dorota

W moim małym ogródeczku - Dorota

mirkaka 15:22, 08 kwi 2021


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10168
Dorotko kochana, czytam że chorowaliście, dobrze że lekko, że nie skończyło się szpitalem. Mimo że izolowaliście się, no widzisz, my też izolujemy się, ja tylko w domu i w ogrodzie ale eM w pracy, na szczęście nie przyniósł wirusa i doczekaliśmy szczepionki
Kupiłaś przepiękne krzaki różane, takie wypasione, będą dobrze rosły
Czekam na ich przepiękne kwitnienie. LO u mojej siostry bardzo łapał mączniaka, w końcu go wyrzuciła, nie miała siły z nim walczyć.
AUSWALKER to inaczej the Pilgrim, mam ją, piękna ale moja nie pachnie, i dość słabo rośnie.
Zyczę szybkiego powrotu do pełni sił
____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
Gosialuk 15:23, 08 kwi 2021


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 5879
Nie musi. Miałam lilie w donicy na balkonie.
____________________
Gosia Bylinowa łąka
Dorota123 16:23, 08 kwi 2021


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
violaskom napisał(a)

To świetny pomysł! Że też na to wcześniej nie wpadłam! Cały czas trzymam jeszcze cebule lilii, bo nie wiem gdzie je posadzić. Dam je do donic. Chyba donica do lilii nie musi być głęboka?
Część posadziłam do szerokiej misy plastikowej, a resztę sadziłam w wysokie donice, ale nie sypałam ziemi do pełna. Później między urośnięte lilie powstawiam mniejsze doniczki z pelargoniami. Takie małe oszustwo. Lilie potrzebują około 100 dni żeby zakwitnąć.

Po 2 latach w donicy wysadź cebule w ogródek. Ja trzeciego roku zauważyłam, że są co raz słabsze. Trochę późno je wysadziłam do ziemi.




____________________
W moim małym ogródeczku*Wizytówka
Dorota123 16:33, 08 kwi 2021


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
mirkaka napisał(a)
Dorotko kochana, czytam że chorowaliście, dobrze że lekko, że nie skończyło się szpitalem. Mimo że izolowaliście się, no widzisz, my też izolujemy się, ja tylko w domu i w ogrodzie ale eM w pracy, na szczęście nie przyniósł wirusa i doczekaliśmy szczepionki
Kupiłaś przepiękne krzaki różane, takie wypasione, będą dobrze rosły
Czekam na ich przepiękne kwitnienie. LO u mojej siostry bardzo łapał mączniaka, w końcu go wyrzuciła, nie miała siły z nim walczyć.
AUSWALKER to inaczej the Pilgrim, mam ją, piękna ale moja nie pachnie, i dość słabo rośnie.
Zyczę szybkiego powrotu do pełni sił
Dziękuję nabieramy sił.
U mnie Lo też łapie choroby, ale kwitnie jako pierwsza no i bardzo mocno pachnie więc jej wybaczam tę chorowitość. The Pilgrim też mam jedną, ale i u mnie ona ma słaby krzak dlatego zamówiłam drugą. Miałam nadzieję, że ta druga będzie mocniejsza, ale krzaczek jest z cienkimi pędami. Pewnie to taki delikatny gatunek.
Dziś starałam się wykopać porozrzucane puszkinie po całym ogrodzie, ale łopatą się nie da, a małą łopatką poucinałam połowę roślinek. Dalej będą rosły tam gdzie chcą, bo tylko ze 20 udało mi się wyciągnąć z cebulkami.



____________________
W moim małym ogródeczku*Wizytówka
SlonecznyOgrod 18:45, 08 kwi 2021


Dołączył: 16 sty 2017
Posty: 7665
Dorota123 napisał(a)
Dobrze Was rozumiem, też izolowaliśmy się. Nie zapraszaliśmy gości - sami też nigdzie nie jeździliśmy. Ja co miesiąc muszę jeździć do Kielc na badania i kontrolę onkologiczną. W klinice nie siadałam niepotrzebnie, tylko w gabinecie do pobrania krwi i u lekarza. Przestrzegałam odległości, często dezynfekowałam dłonie, zmieniałam maseczki. Ja nie pracuję ze względów zdrowotnych, ale mąż pracuje i ma kontakty z różnymi ludźmi, poza tym robił też zakupy i gdzieś złapał to dziadostwo.
Na facebooku jestem też na grupie kovidowej i czasem podczytuję wpisy ludzi, którzy chorują, jak sobie pomagają, jakie opinie mają o szczepieniu i tak jakoś nie mogłam się zdecydować, czy się zaszczepić. Poza tym bardzo przestrzegaliśmy reżimu sanitarnego i myśleliśmy, że się upilnujemy.
My przeszliśmy tego wirusa jak mocną grypę, tylko ciekawe czy nie zostawi w organizmie jakichś pamiątek po sobie.

Przestrzegać zdrowych zasad zawsze należy, ale i tak się może coś przyplątać. Ale chorują po dwa razy, więc znów trzeba uważać.
Powikłania po ostrym przejściu ciągną się jakby to była jeszcze choroba, a po lżejszym po 3 miesiącach mogą wystąpić wariacje typu zaburzony smaki i węch, wypadanie włosów (piszę z najbliższego doświadczenia)

Też sporządziłam listę różaną, ale jeszcze nie kupiłam.
Mam zamiar kupic Alchymist ale dziewczyny mnie przestrzegały że 5 metrów to lekko osiąga, wchodzi na dachy i wszystko dusi, więc musi mieć dużo miejsca żeby się wykazała. Tak piszę, bo napisałaś 1,5m
____________________
DarciaSłoneczny Ogród
mirkaka 19:28, 08 kwi 2021


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10168
A czemu wykopujesz puszkinie?
____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
Milka 06:36, 09 kwi 2021


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Ale się żółto zrobiło, uwielbiam wiosną ten kolor, chociaż wszystkie róże herbaciane też lubię.
Fajnie, że wszystko dobrze i powoli wracasz do sił.
Ja niedługo na szczepienie, mam obawy, ale trzeba się szczepić
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
basia3012 22:30, 10 kwi 2021


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 10311
Dorotko, przeczytałam o Waszej chorobie. Dobrze, że już jest po najgorszym. Zdrówka bardzo życzę.
Ja i mój mąż jesteśmy po pierwszym szczepieniu. Dotrwaliśmy do niego szczęśliwie. Czekamy na drugie ale to dopiero w czerwcu. Ale i po pierwszym czujemy się trochę zabezpieczeni.
Zakupy różane na bogato. Ho, ho, będzie pachniało.
____________________
BasiaOgród Basi Warmia
anabuko1 09:09, 11 kwi 2021


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24103
Dorotko, u ciebie już kwitnąco się zrobiło.
I forsyje i żonkile.

U mnie jeszcze jakoś mało kolorów.
____________________
Ania***Dębowe zakątki 2***Dębowe zakątki 1*** Moja wizytówka
Alija 12:44, 11 kwi 2021


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 10121
Na żółto i na niebiesko, to takie dwa wiosenne kolory, słonecznie i radośnie.
Miłej niedzieli!
____________________
Podkarpacie AlicjaZacisze Alicji
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies