Szukałam wątku, gdzie Waldek mógłby się wypowiedzieć i nie wiem, za dużo wątków o trawnikach. Waldek jeszcze nie pisał

Iwonko, też nie znalazłam podpowiedzi w sprawie trawnika, a ja nie mogę czekać, jak nie posieję teraz to u mnie trawka nie wzejdzie. Woda z mojego piasku szybko paruje, a opady coraz rzadziej. Dziś zrobiliśmy areacje trawnika, wszystko ładnie wygrabione i na części trawka posiana trawa. Więcej nie daliśmy rady, teraz czekam na deszcz. Jutro wyjeżdżam w delegację, ale od piątku zacznę podlewać, żeby zechciała powschodzić.

Na całym O nie ma bardziej paskudnego trawnika, ale też nie wiele osób ma las w tle z 3 stron podwórka i tyle świeżego powietrza.

Masz rację, trzeba dopatrywać się plusów, kiedy się je widzi to jest jakoś łatwiej
Będzie dobrze.

Dorota123 napisał(a)

Na całym O nie ma bardziej paskudnego trawnika, ale też nie wiele osób ma las w tle z 3 stron podwórka i tyle świerzego powietrza

Dorotko gorszy przypadek, jak się go nie ma i ma się piaski

Nallar napisał(a)

Masz rację, trzeba dopatrywać się plusów, kiedy się je widzi to jest jakoś łatwiej
Będzie dobrze.

Dzięki też myślę, że będzie dobrze. Syn pomagał dziś dzielnie, w końcu spytał, a co będzie, jak ta trawa nie będzie cię słuchać i nie urośnie? Ja mu na to no przecież ze mną nie wygra, musi mnie słuchać i pięknie rosnąć! syn - No ale jak nie będzie cię słuchać to przecież jej nie zagrozisz, że jej odetniesz internet.

CZłowiek całe życie się uczy, niestety... U mnie trawnik siany ubieglej wiosny juz też wymaga dosiewek, chwastów pełno.
Za to rabatki masz śliczne, takie kolorowe
Dobrze, że widzisz pozytywy Trawka za 3 tygodnie zacznie już kiełkować

Edit:
Doczytałam o odcięciu internetu