Ja część porządków zrobiłam bardzo wczesną wiosną, bo teraz to już niw daje się wejść na rabaty. U mnie już jest tak sucho, że obawiam się czy wzejdą mi te kwiatki, które nie dawno posiałam.
Moje róże przyszły wczoraj, jeszcze dwie nie mają miejscówki. Reszta posadzona, w sumie w tym roku kupiłam 12+4.
w zeszłym tygodniu ciełam róże (korygowałam bo skracanie do metra zrobiłam jesienią) i mówiłam sobie że wiecej róz juz mi nie potrzeba ...no a jak widze twoje 12+4 ...to znowu mnie kusi cos poszukac
Jak ja to mówię, dorobiłam sobie rabatkę. Zdjęłam darń, syn przesunął linię kostki, wykopał doły, przyniósł gliniastej ziemi i tak przygotowane miejsce czekało około 3 tygodnie. Tam zmieściłam 7 róż, dwie poszły na miejsce wykopanej wierzby, jedna w pobliżu słupa, a reszta do donic. Na jesieni znajdę im stałe miejscówki. Pozdrawiam Iwonko