Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W moim małym ogródeczku - Dorota

Pokaż wątki Pokaż posty

W moim małym ogródeczku - Dorota

Dorota123 19:13, 17 paź 2019


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
danuta_szwajcer napisał(a)
Dorotko Twoje fotki z Łazienek są piękne, pogoda dopisała i kolory jesieni ujełaś cudnie. No i Twój osobisty fotograf to przystojniak a patrząc na Ciebie to aż trudno uwierzyć, że to najmłodszy Twój syn. Do twarzy Ci w tym żółtym kolorze i zawsze uśmiechnięta Dorotka mimo wszystko Pogode mamy cudną tej jesieni Pozdrawiam serdecznie
Wyjazd do stolicy bardzo mi się podobał, zmęczona ale bardzo zadowolona. Oczywiście nie wszystko zobaczyłam w Łazienkach, niestety zmęczenie dawało o sobie znać. Może uda mi się jeszcze kiedyś wybrać i zobaczyć resztę. Najmłodszy syn ma prawie 20 lat, a najstarszy 33 lata więc ja już taka starsza pani jestem.
Pozdrawiam

Zdjęcia z 10 października, a w nocy poszedł przymrozek i uśmiercił kwiatki.



____________________
W moim małym ogródeczku*Wizytówka
Dorota123 19:18, 17 paź 2019


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Ania111 napisał(a)
Witam

Zdjęcia z Łazienek cudne
Jesień przepiękna .
Oby jak najdłużej nas czarowała tymi kolorami
Witaj Aniu, fajnie że spodobały Ci się fotki z Łazienek. Kolory drzew były przecudne, woda przybierała złoty odcień, a zabytki pięknie wyglądały w słoneczny dzień. Na razie utrzymuje się piękna złota jesień.




____________________
W moim małym ogródeczku*Wizytówka
Dorota123 19:24, 17 paź 2019


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
waldek727 napisał(a)

Szkoda Dorotko, że nie zawadziłaś o Powsin. Tam się teraz dzieje.
Waldku pewnie, że chciałabym być i w Powsinie, ale mój stan zdrowia nie pozwala na wiele. Wyjazd do Warszawy to mój pierwszy daleki wyjazd od 3 lat. Dobrze, że dałam radę chociaż to zobaczyć.




____________________
W moim małym ogródeczku*Wizytówka
Mala_Mi 19:30, 17 paź 2019


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Ja też nigdy nie byłam w Łazienkach Proszę starszej Pani...
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Dorota123 19:30, 17 paź 2019


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Milka napisał(a)
Pięknie jest w Łazienkach, nigdy nie byłam, dziękuję za relację. A barwy jesienne i u ciebie fantastyczne.
Zachęcam do zwiedzania Łazienek, chętnie zwiedzała bym więcej, ale za mało mam sił. Wyjazdy są dla mnie bardzo męczące. Jako ciekawostka dwudniowy wypad odsypiałam 14 godzin. Za miłe słowa bardzo dziękuję.



____________________
W moim małym ogródeczku*Wizytówka
Dorota123 20:41, 17 paź 2019


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
anabuko1 napisał(a)

Przepięknie Dorotko. jak zawsze, jak zawsze
Dziękuję jest mi bardzo miło, że Ci się u mnie podoba.





____________________
W moim małym ogródeczku*Wizytówka
Dorota123 20:45, 17 paź 2019


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Waclaw napisał(a)
zgadzam się z Anią




____________________
W moim małym ogródeczku*Wizytówka
Dorota123 20:56, 17 paź 2019


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Mala_Mi napisał(a)
Ja też nigdy nie byłam w Łazienkach Proszę starszej Pani...
Aniu jest jeszcze sporo ludzi, którzy nie widzieli tej pięknej części Warszawy. Co do tej starszej pani w głowie jestem zdrowa, wysportowana, wesoła, silna babeczka, a pesel mówi nic z tych rzeczy.





____________________
W moim małym ogródeczku*Wizytówka
Waclaw 22:34, 17 paź 2019


Dołączył: 03 sty 2018
Posty: 7171
Dorota123 napisał(a)
Wacławie ja tam byłam pierwszy raz i bardzo mi się podobało.


Łazienki są piękne. Pawie spacerujące po ścieżkach już w dzieciństwie robiły na mnie ogromne wrażenie. Obecnie zwracam również na inne szczegóły swą uwagę.
____________________
WacławPrzedogródek pod dębem
Dorota123 22:48, 17 paź 2019


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Waclaw napisał(a)

Łazienki są piękne. Pawie spacerujące po ścieżkach już w dzieciństwie robiły na mnie ogromne wrażenie. Obecnie zwracam również na inne szczegóły swą uwagę.
Też spotkałam pawie, tego na ławce starsza pani karmiła sałatą, a on w miarę delikatnie jadł jej z ręki.
Wiewiórki chętnie z ręki zabierały orzeszki i od razu zakopywały w ziemi.
Też zwracaliśmy uwagę na różne rzeczy w parku. Przechodząc obok jednej ukwieconej rabaty syn spytał o nazwy kwiatów, które tam rosły. Znałam wszystkie, podczas omawiania i pokazywania roślin dostrzegłam nieskrywane zdziwienie jednej z pań. Ciekawe czym była bardziej zdziwiona - tym, że młody mężczyzna interesuje się kwiatkami, czy tym, że znałam wszystkie nazwy roślin.





____________________
W moim małym ogródeczku*Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies