Miło, że zaglądacie, pomimo, że znowu się nie udzielam.
Mam wirusy w domu i to wcale nie na komputerach.
Nawet liście pograbić jest problem, bo zaraz ktoś krzyczy o coś .

Wczoraj wyrwałam się z domu pod pretekstem pustej lodówki i cichaczem zajechałam też do ogrodniczego.
Kupiłam dwa bardzo ładne ciemierniki, szkoda że po 30 zl były, bo bym więcej kupiła.
Mają jednak pełno pąków, więc będą kwitły całą zimę.
Z moich doświadczeń z ciemiernikami kupowanymi jesienią wynika, że bardziej niż mrozy szkodzi im wilgotna ziemia.
Zamierzam więc trzymać je pod dachem. Dokupiłam też małe białe cyklameny. Mam już 3, które od września stoją na tarasie i cały czas kwitną. Nawet przymrozki im nie szkodziły. Dokupiłam więc jeszcze 3.
I nowość u mnie, w świątecznej dekoracji w donicach przed wejściem będzie ostrokrzew.
Wszystkie zdobycze, raziem z przecenionymi iglakami, z poprzednich zakupów stoją pod płotem i czekają na jakiś wolny dzień.

Zdrówka życze rodzince
I czekam na dekoracje

ciekawam dekoracji z ostrokrzewu

Cisza, cisza... ale jak już coś zapodasz to szczeny trzeba szukać w lesie! Super!
Czekam z niecierpliwością na dekoracje BN

Witam.
Dojechałem do końca i podpisuję się pod wszystkimi ochami i achami które padły w Twoim wątku
Piękny ogród... Zaznaczam bo na pewno będę zaglądał

oj tez ciekawam tych twoich świąt

Krótki przegląd co się u mnie działo, przez ostatnie dni.

bardzo miło mi jest ogłosić, że w końcu zakwitło u mnie coś nowego i są to ciemierniki.



Teraz nawet jest ich już trochę więcej.

Dosłownie w ostatniej chwili przed mrozami, udało mi się zmienić wystrój w donicach.



Inne rośliny też pomalował mróz.

A na koniec symbolicznie posypało śniegiem.

Świątecznie wiele nowości nie ma.

Wianek na drzwiach wejściowych wyszedł trochę przypadkiem ale bardzo go lubię.



Buksy do kompletu dostały też perełki.



A w domu nowy wianek nad kominkiem. Nie do końca mi się podoba ale z daleka jest ok .



Do towarzystwa ma zeszłoroczne na podłodze.