moim rzodkiewkom ślimaki liście zeżarły widać gustują w zieleninie skrzynia z warzywkami zapełniona urodzajem prawie po brzegi i pomyśleć że to dzięki kotom
Marta, niemożliwa jesteś z tym Twoim warzywnikiem! U mnie dopiero co rukola wschodzi i wyobraź sobie, że też na noc folię zakładam, bo kotek jakiś się puszysty zakradał na sik sik. Wrrrrr
Ja mimo wszystko zamawiam foto - buksiki i jakby się dało przedogródek z trawami .
Ela do skrzyń mniej ślimaków włazi, bo szybko się suche robią, a te które wlazły rano wyciągam, mam więc na razie tylko małe podgryzienia.
Jagoda zdjęcia teraz obiecuje na 100% już. Rukolę siałam w lutym i pierwsze listki skubałam jeszcze w domu. Taki marny miałam ten warzywnik w zeszłym roku, że w tym staram się razy dwa.
Cudo masz, a nie ogród.... ja nie wierzę, że można mieć tak w ogrodzie.... i chyba to kostrzewa? Już u Marzeny kiedyś pisałam, że ona robi taką fajną, piórkową mgiełkę na rabacie.
Moje bukszpany będą dużo mniejsze, ale jeden dwa sezony i nadgonią, u Ciebie to już solidny żywopłot. Za niemi Gracillimusy?
Zawsze tu zaglądam z nadzieją na jakiś fragmencik... doczekałam się i to na życzenie Wielkie dzięki!