Magda ale kolorowo i uporzadkowanie u Ciebie,modliszki super tez chce takie teściowa super cóż...

Masz fajną teściową
Wcale nie widać aby rośliny Ci podmarzly

Produkcja owocowa super i reszta też śliczna. Upajając się tą świeżutką zielenią majową. Potem już zieleń traci na atrakcyjności ale majowa jest najcudowniejsza.
Modliszki superowe, już chwaliłam poprzednio.

U mnie foty z dzisiejszego spaceru po ogrodzie botanicznym w Łodzi - boskie 65 tysięcy kwitnących tulipanów. Zapraszam na foty

Tornado ogrodowe jak zawsze u Ciebie, a teraz na dodatek jeszcze u teściowej
Modliszki na platanie super wyglądają

Dziękuję za porcję piękny ch zdjęć. Zakupy pokaźne deszczyk pomoże przy wsadzaniu bo u nas znów pada

Monia81 – a może będziesz gdzieś w okolicy przejazdem… to zapraszam na funkie. Jeśli doniczkowych już nie będzie to coś się ukopie.

Kasya – poczekaj jeszcze chwilkę. Jeden tydzień słoneczny i hosty na pewno pokażą kły.

Margerytka40 – narcyzy są śliczne i dłużej kwitną niż tulipany, więc bardziej oko cieszą.

Urszulla – w porę interweniowałam i roślinki na szczęście ocalone.
A na mniszka pryskam… Mniszkiem.
http://www.substral.pl/srodki-ochrony-roslin/chwastobojcze/mniszek-chwasty-na-trawniku

Bogdzia – moja teściowa to oczytana i mądra kobieta, jednak do roślin nigdy nie miała ręki. Niby próbuje zgłębić temat i być na bieżąco, jednak nie za bardzo jej to wychodzi…albo po prostu przedobrzy albo brak jej cierpliwości. No, ale przecież o czego ma swoją kochaną synową…ha ha.

Krys – modliszka podpatrzona u Kasyi w ogrodzie i zakupiona w Łodzi. Zaraz prześlę ci linka do sklepu.

jolanka – teściowa jest ok., w prawdzie „ogródkowa” nie jest ale za to wyśmienicie gotuje..hi hi.
Najbardziej zmarzł jeden z pierisów…wywaliłam go, bo mnie wkurzył…nie podobało mu się u mnie to poszedł precz !

Margarete – już lecę do Cię

AnnaCh – no musiałam zainterweniować u teściowej, bo wszystko by wywaliła i posadziła czerwone pelargonie z żółto-fioletowymi bratkami. Teraz jest zadowolona, bo sąsiadki chwalą jej „ogródek pod oknami”, że taki zadbany i …elegancki.

iwonadm - u mnie też dziś „szmaragdowy” podlany przez deszczyk. Podobno w drugiej połowie maja ma być dopiero słoneczniej i cieplej.

Madziu jak będę się w stronę łódzkiego wybierać na pewno dam znać, fajnie było by cię poznać

Dzięki za fotorelację z Opatówka ależ mieliście frajdę- mnóstwo roślin, zakupy, spotkanie- super!

Monia81 – Monia, zapraszam, przybywaj.

elka_ - co roku jeździmy do Opatówka, bo to nie daleko od nas, a poza tym fajne targi na których zawsze można znaleźć coś ciekawego w atrakcyjnej cenie.

Sobota…piękny, słoneczny dzień, cieplutko, deszczowe chmury gdzieś hen hen daleko na horyzoncie. Wyjątkowy ogród, niepowtarzalny dom, wspaniałe towarzystwo, humor i śmiech mierzone na kilogramy, pyszności na stole oraz nasza cudowna gospodyni Kasia - Luiza.


Wszystkie buzie znane? Chyba nie muszę przedstawiać.
Jak widać na załączonym obrazku nasza ekipa jak zwykle we wspaniałych humorach.
Na zbiorowym zdjęciu brakuje niestety Ewy(Luteczka) i Gosi (11stokrotka), które musiały już wracać do domu.
Kasiu dziękujemy za wszystko ! Jesteś cudowna i wyjątkowa !
Wszystkim dziewczynom wielkie dzięki za wspaniale spędzone popołudnie !