Rabata pod murem z Annabellkami.

Ależ sie pięknie zrobiło u Ciebie Iwonko, Annabellki takie maja juz pięknie kwitną no, no robi się ogrodowiskowo

Ewuś, dzięki. Jeszcze dużo pracy i nakładów finansowych przede mną. Cały czas zastanawiam się czy zostwić tu te Annabellki. One troche są nieporzadne przez to wykłądanie się. Może zamienić je miejscami z Limelight?

isia33 napisał(a)

Ewuś, dzięki. Jeszcze dużo pracy i nakładów finansowych przede mną. Cały czas zastanawiam się czy zostwić tu te Annabellki. One troche są nieporzadne przez to wykłądanie się. Może zamienić je miejscami z Limelight?

Iwonko aż Ci pozazdrościłam i poszłam zrobić zdjęcia swoim.
W ubiegłym roku miałam do nich podpórki, nie wiem jak w tym bedą rosły, bo narazie się twardo trzymają.
Wiesz, zobaczyłam w tamtym roku pod Silesią CH w Katowicach całe rondo nimi obsadzone i az sie wylewały i postanowiłam u siebie jeszcze dosadzić , mam ich narazie 6 , na pewno dokuje jeszcze ze 4.
Na zdjęciu u Ciebie wyglądają pięknie

Ewo, dzięki za głos na A. Podobały mi się od dawna, jeszcze przed Ogrodowiskiem. POobserwuję je w tym roku, jak długo kwitna jedne i drugie oraz które dłużej wyglądają ładnie.

Iwonko jak pięknie u Ciebie! Kawał dobrej roboty, nie wiem gdzie te chwasty widzisz, wszystko cudnie wygląda! Jak spod igły - zaczęłam się zastanawiać czy może Danusia u Ciebie sadziła, ale nie, prawda?
Anabelki cudne, już kwitną! Ach czemu nie mam większej działki, już nie mam na nie miejsca

pozdrawiam serdecznie!
Karolina

Idąc za ciosem pokazuję teraz drugą rabatę, brakuje jej świerków i szlifów. No i jakiegoś drzewka, myślę nad kolumnowym bordowym bukiem. Ktoś mi doradzi czy dobrze kombinuję?

isia33 napisał(a)

Mam coraz więcej czasu, więc będę nadrabiać zaległości. Na początek moje doniczkowe:

Iwonko, Twoje doniczkowe w bardzo dobrej kondycji. Pięknie się prezentują. Jak dbasz o nie? Ja też mam petunie niebieskie i białe, ale moje jakby zaczynają słabnąć. Liście coraz marniejsze mają.
Powiedz mi jeszcze, co to za roślinka na zdjęciu przed lobelią, ta o miętowym kolorze liści?

Karolinko, najpierw poczytałam wskazówki Danusi i innych osób z O., pooglądałam rośliny, poczytałam o nich, a potem zrobiłam sobie naprojekt (choć to za dużo powiedziane). Ech, ogró zrobiony przez Danusię to byłby szczyt marzeń, ale i tak jej wskazóki dużo mi pomogły.
Chwasty są, tylko nie widać ich na zdjęciach Ale muszę przyznać, że obowiązki związane z ogrodem sprawiają mi samą przyjemność.

Ewo, podlewam za każdym razem dodając to http://www.kwiateo.pl/nawoz-do-surfinii-petunii-i-werben-planton-s/. I muszę przyznać, że kupuję doniczkowe u osób z mojej miejscowości, zawsze mają zdrowe i piękne rośliny.
Nie wiem jak nazywa się ta roślinka, dostałam ją gratis przy zakupie surfini.

Mówisz...codziennie. Z tego wniosek, ze ja zbyt rzadko. Dzięki