To Prawda Zbyszku, on dopiero po dluzszym czasie pokazuje co potrafi, na kaskade kwiatow trzeba troche poczekac...ale wart jest tego

U nas on nie za bardzo odporny jest, np. dwa lata przetrwa a potem kaput. U ciebie Kasiu dużo lepszy klimat.

No to będę go przyzwyczajać ha ha

Mój ma trochę mało miejsca i wszedł pod dach altanki

u mnie zrobił kaput po pierwszym sezonie , odbił marnymi dwoma listkami i musieliśmy sie pożegnać)

Mój zakwitł jednym kwiatkiem na początku a teraz ma ze 20 metrów jakiś goły bez liści a wije się jak głupota ??????

Moje trzy już pną się jak szalone po siatce ,ale jeszcze nie kwitną .
Czekam cierpliwie ,tylko wpis Danusi mnie zaniepokoił ...myslałam że i u nas to żelazna roślina

Ja też się trochę boję o niego choć rośnie przed choinami Zobaczymy nie ma co się martwić na zapas Buziole Ewcia

Moj pieknie się pnie ale nie kwitnie....

Bawarka zrobi czary mary i Wasz rubensik zakwitnie ...za rok