Hmm...ciekawe... Kupiłam wiosną ładną metrową, rozrośniętą sadzonkę. W ciągu całego sezonu urósł jeszcze metr ale nie za bardzo chce się przyczepiać do ściany co mnie bardzo denerwuje. Może to jest rozwiązanie problemu, że od razu każdą gałązkę przyczepiłam do ściany?