Iwono, dziękujemy bardzo za dzisiejsze spotkanie w gronie ogrodomaniaków, fajnie było znów zobaczyć Twój uroczy ogród i spotkać się z ludźmi którzy podzielają naszą pasję, to zawsze jest bardzo miłe. Jeszcze raz bardzo dziękujemy.
Upał, upał, a ogród Iwony i Marka tryskający świeżością, kwieciem i kobiercowym trwnikiem. Miło było w sympatycznym towarzystwie, spędzić w nim to upalne niedzielne popołudnie. A dla dopełnienia duchowych odczuć, gospodarze zadbali także o nasze kubki smakowe.
Iwonko, Marku - dziękujemy.
Bardzo było mi miło znów Was gościć. Czas jak zwykle zleciał nie wiadomo kiedy, a tematów do rozmów nie brakowało. Dziękuję za fotki ( widziałam też te na Waszych wątkach). Ogród broni się jak może przed suszą, pomagam mu podlewaniem, ale to nie to samo co porządny deszcz.
Mam trochę fotek mocno już przeterminowanych, ale wstawię te ciekawsze.