Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój "Ogród"

Pokaż wątki Pokaż posty

Mój "Ogród"

vagnieszka 13:35, 08 paź 2014


Dołączył: 06 lut 2014
Posty: 265
Poza tym, nie mam moim tujkom nic do zarzucenia:



Mają bardzo ładne i grube przyrosty.
A to wszystko dzięki Danusi (pinivit oraz Magiczna Siła) oraz Toszce (cięcie)


Dzięki wielkie Kobiety
____________________
Agulek Mój "ogród"
vagnieszka 13:38, 08 paź 2014


Dołączył: 06 lut 2014
Posty: 265
...i moja hortensja....
zupełnie nie wiem, o co chodzi:

____________________
Agulek Mój "ogród"
vagnieszka 13:41, 08 paź 2014


Dołączył: 06 lut 2014
Posty: 265
to jeszcze raz tuje:

____________________
Agulek Mój "ogród"
vagnieszka 13:42, 08 paź 2014


Dołączył: 06 lut 2014
Posty: 265
i kwiaty hibiscusa:

____________________
Agulek Mój "ogród"
Mazan 16:07, 08 paź 2014

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Vagnieszka

Poproszę o zbliżenie tui z brązowiejącymi wierzchołkami pędów /foto nad hibiskusem/. Przy okazji zapytam czy nie ma widocznych pomarańczowych plamek na uschniętych łuskach lub da takie foto.



Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
vagnieszka 16:12, 08 paź 2014


Dołączył: 06 lut 2014
Posty: 265
Mazan, te zbrązowiałe pędy są po cięciu. A problem leżał w niezbyt ostrych nożycach. Zamiast ładnie odcinać po prostu szarpały.
Wiem, wiem w następnym sezonie kupię ręczne zamiast akumulatorowych

A jak już jesteś, to powiedz proszę w czym tkwił mój błąd przy "korelacji między nawożeniem i podlewaniem". Bardziej przenawoziłam (chyba nie) czy coś z podlewaniem nie tak? Za sucho gdyby miały, to chyba by szyszkowały (biorąc pod uwagę, że to brabanty)
____________________
Agulek Mój "ogród"
waldek727 16:38, 08 paź 2014


Dołączył: 08 wrz 2013
Posty: 4587
Agulek.
Dwie malutkie rady ode mnie w sprawie pielęgnacji ogrodu.
Po pierwsze to staraj się okrywać glebę, tzw mulczowanie nie naraża jej na bezpośrednie działanie wiatru i słońca. Mogą to być drewniane zrębki, cienka warstwa skoszonej trawy bądź przekompostowana drobna kora.
Druga rzecz odnosi się do kondycjonowania gleby i nawożenia jej wszelkimi substancjami w płynie. Przed tym zabiegiem powinno się glebę nasączyć najpierw wodą a dopiero później wprowadzać je (substancje płynne) w obręb systemu korzeniowego, na grządkach bądź też na całej powierzchni ogrodu.
____________________
Mój wątek Tam, gdzie jeże mówią dobranoc
Mazan 16:47, 08 paź 2014

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Vagnieszka

Tuje przysuszone w niewielkim stopniu nie wykazują oznak, ale podsypane nawozem mogą pobrać jednorazowo zbyt duże stężenie roztworu i pokazują coś w rodzaju poparzenia /brak wody/. Wówczas brązowieją im łuski, lub - jak kto woli - igły. Między nawożeniem, a podlewaniem powinna być zbieżność lub nieco wcześniej wykonane podlewanie. W przeciwnym razie może dojść do suszy fizjologicznej. Podobnie jest z dokarmianiem dolistnym - efekt ten sam tylko wcześniej zauważalny.



Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
vagnieszka 12:10, 09 paź 2014


Dołączył: 06 lut 2014
Posty: 265
Waldek, Mazan -dzięki wielkie Zawsze na Was można liczyć
____________________
Agulek Mój "ogród"
Ewik 21:19, 24 sty 2015


Dołączył: 19 gru 2013
Posty: 5292
Jednym tchem obejrzałam Twój ogród i jestem pod wrażeniem tak wielu zmian w tak krótkim czasie , czekam na wiosenną rewolucje na różance , proponowałabym ją poszerzyć i lawenda mus być
____________________
Ewa * Ogródek z futrzakami i kamieniami
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies