Madżenka podziałałam front zrobiony, czeka na uzupełniacze, kawałek przy kuchni również
dziś ryłam na tyłach i obwódkę z bukszpanu zrobiłam
w tym tygodniu zasypujemy w końcu rury od nawodnienia, więc w końcu wróci chociaż trawa ale mus będzie dosiewać w wielu miejscach
Paula w padłam z rewizytą obejrzałam zdjątka i powiem, że Ci zazdroszczę, nie domu, nie coraz piękniejszego ogrodu ale tego lasu który Was otacza w szlafroku na grzyby możesz chodzić a rosna tam jakieś u Ciebie a na poważnie bardzo fajne zmiany tylko czy przy domu nie będzie tych buksików słonko przypalać? pozdrawiam