Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród cichy i przytulny

Ogród cichy i przytulny

asiach 21:14, 05 kwi 2014


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3468
Betka napisał(a)
Coś nie samowitego co raz widzę coś nowego pięknego aż chce się wracać do tak pięknego ogrodu!!!
Pozdrawiam

Dziękuję i życzę miłego weekendu może mniej pracowitego niż u mnie
Mirella 21:15, 05 kwi 2014


Dołączył: 24 sty 2014
Posty: 4088
asiach napisał(a)

Cieszę się, że podoba Ci się ogród i odbierasz go właśnie w ten sposób. Są w nim zwykłe, pospolite rośliny. Pozyskiwane w różny sposób. Dużo sama wraz z tatą ukorzeniałam. Między innymi jałowce płożące, cyprysy, irgi. Mnożę i dzielę i tak tworzę Polecam to innym bo to nic nie kosztuje Pozdrawiam


Piękne zdanie napisałaś Asiu, wraz z Tatą ukorzeniałaś, ja też wraz Tatą... to on dał mi Peonie które pamiętają moje szczenięce lata, Róże których nie znam z imienia, bukszpany rosochate których przecież nie mogłam nie chcieć , barwinek w hurtowych ilościach, tak powstał mój ogród z miłości do Taty.
____________________
Co się stało kwiatom...czemu zwiędły dziś... Storczyki
barbara_kraj... 21:24, 05 kwi 2014


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
asiach napisał(a)
Dzisiaj pomimo chłodu poszłam choć na chwilę do ogrodu. Zawsze to mam coś do przodu. Poczyściłam yuki i zauważyłam, że jak co roku wyrasta mi dziwna roślinka na ścieżce kamiennej. Ale ja jej nie wyrywam. Nazywam ją "hebe", bo tak naprawdę nie wiem jak się nazywa?



Asiu, to bardzo często spotykany rozchodnik ościsty. Niewymagająca roślina, kwitnie na żółto. Więcej poczytasz tu
Nawet nie trzeba go rozmnażać, bo robi to sam
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
asiach 21:26, 05 kwi 2014


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3468
Wiosny ciąg dalszy
Dzisiaj było bardzo pracowicie. Jaruś wędził a ja w ogrodzie
Trwa skoszona


Wierzba wyczyszczona z suchych gałęzi, skalniaczki też, nieco poprzycinanie. Jest progres i w pracy i w przyrodzie
Migdałek


Leszczyna


Marniutki hiacynt
Betka 21:38, 05 kwi 2014


Dołączył: 15 lut 2013
Posty: 3460
asiach napisał(a)

Dziękuję i życzę miłego weekendu może mniej pracowitego niż u mnie


Dziękuję pracowity weekend jest i u mnie .My ludzie ogrodu tak mamy hihihi
Ja u siebie robię większe i mniejsze rewolucje. Pracy jest dużo ale i satysfakcja z rezultatów jest
W końcu spełniam swoje marzenie !!
____________________
Beata Ogrodowe_skarby---- Naturalny strumień,ciek wodny,rów w ogrodzie---- Wizytówka---- Indeks roślin
asiach 21:50, 05 kwi 2014


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3468
Betka napisał(a)


Dziękuję pracowity weekend jest i u mnie .My ludzie ogrodu tak mamy hihihi
Ja u siebie robię większe i mniejsze rewolucje. Pracy jest dużo ale i satysfakcja z rezultatów jest
W końcu spełniam swoje marzenie !!

Zaraz wpadnę i zobaczę!
Ivvvona 22:02, 05 kwi 2014


Dołączył: 27 sty 2014
Posty: 4774
Ślinka mi pociekła na widok tych wędzonek A trawniczek jak marzenie
____________________
W ogródku Iwony
asiach 22:26, 05 kwi 2014


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3468
Mirella napisał(a)


Piękne zdanie napisałaś Asiu, wraz z Tatą ukorzeniałaś, ja też wraz Tatą... to on dał mi Peonie które pamiętają moje szczenięce lata, Róże których nie znam z imienia, bukszpany rosochate których przecież nie mogłam nie chcieć , barwinek w hurtowych ilościach, tak powstał mój ogród z miłości do Taty.

Witaj serdecznie!
Jeszcze się nie znamy, nigdy u Ciebie nie byłam a już Ciebie bardzo lubię. Dla mnie Rodzina to coś najważniejsze. Myślą przewodnią przy tworzeniu ogrodu była chęć zasłonięcia-ukrycia nieładnych elementów sąsiedztwa oraz wspomnienia z dzieciństwa. Między innymi stworzyłam ścieżkę wokół ogrodu z krzakami i drzewami po obu jej stronach. Tak aby z czasem stworzyły zielony tunel na wzór alei z kasztanowców, po której spacerowałam jako mały grzdyl z rodzicami i bratem.
A co do roślin to podobnie jak u Ciebie były to ilości hurtowe (bukszpan ok. 300szt siedzi w ziemi a chyba jeszcze większa partia jest w trakcie ukorzeniania). Pozdrawiam
asiach 22:30, 05 kwi 2014


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3468
barbara_krajewska napisał(a)

Asiu, to bardzo często spotykany rozchodnik ościsty. Niewymagająca roślina, kwitnie na żółto. Więcej poczytasz tu
Nawet nie trzeba go rozmnażać, bo robi to sam

Witaj, tak masz rację co roku jest tego pełno w mojej kamiennej ścieżce. Wyrywam jak przekwitnie i uschnie/. A usycha często bo jak słońce pali to te moje kamienie tak się nagrzewają a ten rozchodnik ma bardzo płytki system korzeniowy i chyba tego nie wytrzymuje. Nie przenoszę tego. Jak wyroście to żyje i przełamuje monotonie kamiennej ścieżki Pozdrawiam
asiach 22:37, 05 kwi 2014


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3468
Ivvvona napisał(a)
Ślinka mi pociekła na widok tych wędzonek A trawniczek jak marzenie

Zapraszam Od kiedy mamy palenisko w ogrodzie, mąż zapałał miłością do wędzenia. I to tak co dwa tygodnie uruchamia "maszynę" i mamy swoje wyroby. A i na obiado-kolację załapałam się i nie musiałam przygotowywać na dzisiaj obiad i mogłam poświęcić się pracy w ogrodzie. A dzisiaj wszystko było w biegu. I trawa, i krzaki, i drzewa ale dałam radę. Na jutro zostało przesadzić hortensje z gruntu do donic. Mam nadzieje, że teraz z roku na rok będą tylko piękniejsze
Pozdrwaiam
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies