Zrobiłam jak radziłaś, poszperałam na wątku o budlejach. trzeba będzie okryć i mocno ciąć, żeby nie wyrosła na giganta.
Wyżalaj się do woli Może gleba pod bankiem inna, albo inna odmiana? Moja mama strasznie skacze koło jednego rododendronu, a on po 10 latach dalej jakiś niemrawy Jak widzi w botaniku krzaczory po 5 metrów, to zawsze się złości