Aniu pomysł z szałwią fioletową jest super. Wg mnie lepiej się trzyma, niż lawenda i bardzo szybko rozrasta.
Co do róż, to już sama musisz zdecydować.
Ja mam kimono i jak już Tobie pisałam, jestem zdumiona długością kwitnienia i ilością kwiatów. Nie wiem, czy to do końca zasługa odmiany, czy też ziemi- mam 2-3 klase oraz full obornika poszło do dołków.
Z pnaczy planujesz glicynię, a ona róśnie dosyć szeroko. Popaatrz jak będzie się komponowała z wybraną przez Ciebie różą pnącą.

Czyli dół: Fairy i szałwia, wyżej: Louis sztuk 3.
tak myślisz?
No lekturę mi podesłałaś kochana na tydzień. Te zdjęcia z góry na pola róż, obłędne, jak tkany chodnik.
Dzisiaj byłam w bibliotece i przytargałam 3 książki o różach. Ależ teraz będę mądra

Aniu pomysł z szałwią bardzo dobry, do tego Louis i glicynia - będzie ślicznie ja bym jeszcze dodała za fairy jakieś trawy, by złagodzić charakter rabatyRóż i niebieski to piękny zestaw lubię takie

Ta glicynię Kasiu, to chciałabym"ogołacać" od dołu. Wiesz,że i mi się kimono bardzo podoba ale jednak pokrojem pasuje mi ta okrywowa, chyba że by je przemieszać w tym szpalerze.
Obornik dawałas taki zleżały czy nie?

Aniu, musisz sama podjąć decyzję. A jak huż zgłębisz tę cała lekturę to może nowy pomysł Ci wpadnie do głowy.
Jeszcze cos podrzucam
http://www.ogrodowisko.pl/watek/4402-ogrod-to-zycie?page=109#reply
I zastanów się jeszcze na tą glicynią, to bardzo silne pnącze. Może jednak powojniki?
Namieszałam Ci nieźle w głowie Aniu ale wiem że wybór będzie trafny.

Ania ja też bym z glicynią się zastanowiła. Może dac po prostu bluszcz? Będzie zimnozielono i z różami pasuje idelanie.

wyczytałam,że Louis intensywnie pachnie.To mnie przekonuje i to bardzo
albo białe powojniki jeszcze jakieś.Jan Paweł II może...
choś trawy też dobry pomysł, masz jakąś na myśli?

Joasiu,coś chyba nie tak z linkiem.
Nad tą glicynią to się zastanawiam od maja. Stoi biedna w doniczkach... Wiem,że jest ekspansywna.