Ta szałwia mi wypełniła jakby to nazwać... lukę kolorystyczną.
The fairy wydawała mi się za jasna. Mysle,że razem może to fajnie zagrać.
I mój kochany się ucieszy, bo chciał jasny róz
Szałwię, taki ciemny róż wpadający w fiolet mam u siebie. Robiłam zdjęcia, ale za bardzo nie wiem, jak je teraz odnaleźć na wątku. Jeżeli moje przetrwają zimę, wiosną mogę wysłać sadzonkispecjalnie nie ścinałam kwiatów, czekając na wysianie nowych roślinek.
Aga, pamiętam szałwię u Ciebie. pisałaś,że się rozsiewa i pokazywałaś młode. Dzięki temu i ja u siebie sie doszukałam. Ja mam ciemno fioletową, sadzona latem. Jeśli Twoja jest inna to chętnie posadzę roślinkę od Ciebie
Aniu,
zamiast glicyni powojnik Gipsy Quen
Górna partia róża Luise Odier
Dolna róza Bonica lub The fairy
szałwia i stipa jako wypełniacz
Jak masz naparastnice to też je widzę w towarzystwie róż
To moja propozycja