Witaj ModraSowo
Poczytałam, popodziwiałam i bardzo mi się podoba u Ciebie Drewniany domek suuuuper! Masz kawał działki. Ja ze swoją nie wiem co ma zrobić i jak ogarnąć, żeby jakoś to wszystko wyglądało a działka dużo mniejsza od Twojej
Będę zaglądała
Aniu,
Sliczne drzwi, takie nieszablonowe, oryginalne.
U mnie też pokazały się truskawki. Hanusia chodzi codziennie z koszyczkiem i zbiera cyt."odpowiednio czerwone" To szczegół, że tylko z jednej strony
Pisałaś, że myślisz o różach okrywowych na rabate. Mi doradzono róże The Lovely Fairy. Podobno bezproblemowe. Jednak ostatecznie wsadziłam róze kimono, bo udało mi sie je kupić za pół darmo W łowiczu bywa taki Pan z okolic Łasku, który sprzedał mi róże po 3 zł/szt. Może na jesieni skusisz się?
Dzięki Agnieszko. Ja też lubię witraże, są takie... hm no właśnie, jakby je tu okreslić? Nostalgiczne, tajemnicze, romantyczne ? Mnie przenoszą w inny świat...
Kasiu, dziekuję bardzo.
Ach te nasze dzieciaczkiPewnie zapamietają smak Mamusinych truskawek do końca życia,ja bym chciała żeby tak było.
Mój Synek dzisiaj wychwalał mnie,jak to pieknie skosiłam trawnik, użył wszystkich znanych mu słów które mogły to wyrazićDzieci są takie nieskomplikowane,spontaniczne. Uwielbiam je za to.
Róże.Pewne jest jedno, będę je mieć. Już kilka odmian sobie upatrzyłam, będe kupowała na jesieni.
Kasiu, gdyby ten Pan miał te co chcę, pojadę do Łowicza
Na studiach miałam kilka osób z Łowicza, lekarza mam z Łowicza, to i róże mogę mieć z Łowicza