2 sposoby.
1. Ściąć po ziemi, pomoczyć karpę randapem, a młode odrosty spryskać i czekać aż sobie uschnie i podobno nie będzie odrastać.
2. Ściąć na wysokości 0.5 metra, zarzucić łańcych przywiązany do np. traktora i wyrwać z korzeniami.
U mnie raczej ten pierwszy sposób. Zobaczymy. Jeszcze tylko nie wiem po jakim czasie mogę tam cokolwiek sadzić??