Małgosiu- ja to się dopiero narobię w ogrodzie, teraz to pikuś

Rysowanie to moja praca, mam dużo wprawy

trochę gorzej z ogrodnictwem
Dzięki wielkie za uwagi, na pewno przeanalizuję "w terenie". Kilka słów ode mnie
1. Przód domu- tam jest już łuk z kostki, nie idzie idealnie po kole ( wstawię zaraz zdjęcie) i ten łuk muszę zostawić, co najwyżej go wyrównać do koła, bo mnie denerwuje teraz, taki nierówny.
2.Nr 3 - linie proste- tak, za dużo jest ząbków, ale na linie proste to ja chyba się w ogóle nie zdecyduję- nie lubię jak jest prosto.
3.Placyk wybrukowany- mam z boku domu ścieżkę, i wydaje mi się,że trochę mało jak na ławeczkę, dlatego chciałabym mieć tam jeszcze mały placyk
4. "Dzyndzel" przy furtce- on już jest i nawet jeśli zbyt mały- musi zostać, kostka chyba na amen "przybita" jest tutaj. Może źle go narysowałam, ale wszystko się mieści w rzeczywistości
Jeszcze wczoraj medytowałam nad tymi planami- i chyba jednak muszę zrobić coś jeszcze innego- bardziej nawiązującego do tego, co mam w ogrodzie. Jak się uporam z rysunkami, to wrzucę. I czekam na wasze rady z niecierpliwością