Znalazłam, co poleca Danusia
Z drzewek wymienionych wybrałabym śliwę wiśniową "Nigra", wiśnię "Amanogawa". klon "Royal Red".
Jesionolistnego bym nie sadziła, z ogrodu Babci Jasi już się go pozbyłam, a robinii "Umbraculifera" nie sadź nie warto, lepiej wiśnię "Umbraculifera" - kwitnie, nie wymarza, wcześnie puszcza listki i ładniejszy pień i korona. Uwielbiam buki i miłorzęby.
Drzewa purpurowe zakomponuj w istniejące.
Amonagawy nie mieliśmy, za to Kanzana mieliśmy już 2 razy- nie dał rady, za mokro