O nie! !! Tak czułam.
Moze ktos glos "na nie" by wydał? bo inaczej mnie z domu wywalą na bank.Mnie ta trawa w ogóle nie potrzebna, tylko z nią kłopot. Ale eM uważa że i tak mamy na...ciapane (ok, innego słowa uzywaJak usłyszy o zwirku jeszcze...
Córa skwitowała pomysł: jak żwirek,to jeszcze tylko muchmorka brakuje
hehe, no patrz, w podobnym kierunku myslimy - nie chciałam sie wyrywac ale pierwsza mysl to była trawy i rozchodniki do tego
ale ja to bym pewnie przesadziła tą lawendę i zrobiła rabatę bylinowo-trawiastą od zera (oczywiscie z lawenda skoro dobrze tu rosnie) - pewnei z dodatkiem szałwii itp, a wiosna - cebule
Mam ich sporo,rozchodnikow.Chyba tym razem wyjatkowo, na spokojnie podejde do tematu.Z lawendowej bylam bardzo zadowolona w tym sezonie,wlasnie z powodu jej jednolotosci i niemieszania gatunków.