no to moje były sadzone tak samo
Trudna powiadasz - no, cos o tym wiemy. Ale starsze dziecko mam bardzo zdolne, tylko troche leniwe jak to zywkle bywa w takiej sytuacji, co nei przeszkodziło jej obskoczyc kilku konkursów przedmiotowych, nie pisac testu 6-klasisty i byc najlepszym absolwentem szkoły

Problem polega na tym, ze w nowej szkole 75% uczniów klas pierwszych ma podobnie. Starsi tez, ale mają czas na rozwijanie pasji, wiec jestem dobrej mysli - poprzeczka jest wysoko, młoda raczej juz sie nie bedzie nudzić

Z młodym to jeszcze nie wiem, bo knypuś zerówkowy, ale jestem dobrej mysli.