Mój górski długi weekend i pierwsze majowe zakupy-kolejny kocioł za dyszke ze zlomu i rhododendron Simona. Aż trudno uwierzyć, ale to mój pierwszy rodek.Posadze w miejscu przemarznietych azalii.Oczywiście kierowałem się przy zakupie sercem,nie rozumem

i jest to jak się okazuje odmiana dość szybko rosnąca.
W kotłach będą w tym sezonie pomidorki koktajlowe.