Tawlina tak strasznie mi się podoba. Mówisz, że bardzo ekspansywna jest? To chyba jednak sobie ją odpuszczę. Wiem, że wszelkie ograniczniki na dłuższa metę sie nie sprawdzają...

Bardzo ekspansywnachyba, że u mnie tak rosła, jak wariatka jakaśJa miałam taką zwykłą tawlinę, pięknie kwitła, przebarwiała się. Wykopaliśmy ją w tamtym roku i widzę, że znowu wylazła. Ona puszcza takie kłącza. Chyba, że wsadzisz ją w donicy w ziemię i wtedy ograniczysz jej rozrost.
U mnie taka była , przyciągała dużo owadów

Moje ambrowce tez są limonkowe, takie chyba są wiosną.

Mój kochany zsypie czy chcesz ciemiernikowe przedszkole od mojej wysokiej, orientalnej matki?
Dzieci robią mi obwódkę i nie wyobrażam sobie jak się pomieszczą za trzy lata... a teraz bezboleśnie można je wysadzić i zaadoptować Służę pęczkami

możesz podjeżdżać kiedy chcesz - daj tylko znać z godzinę wcześniej to wykopię dzieci, bo jeszcze siedzą przy cycku
wczoraj "wyszarpywałam" te co upchnęły się pod buksowym lizakiem i stąd wiem, że to najlepszy monet na bezbolesne przenosiny
Ile chcesz? - 10, 20, 30? Pisałam, ze na pęczki mogę rozdawać
W tym roku mam też inwazję fioletowych maków, fioletowej szałwii, zaczęło się od fiołków... stipa zaczyna szaleć w najdziwniejszych miejscach... w tym wszystkim cytrynowe czosnki Obliquum, tez z samosiewu...

Ach miałam się ciebie zapytać o twoją ogoloną na wiosnę hortensję ogrodową... Moją ogoliłam tak jak ty i niespodzianka - będzie kwitnąć! Lubię takie niespodzianki

Fajnie mieć taką koleżankę